Podwyżka opłat za badania techniczne pojazdów. Nowe stawki od 19 września 2025 r.
Po ponad 20 latach Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na podwyższenie opłat za obowiązkowe badania techniczne pojazdów. Nowe rozporządzenie, podpisane 3 września i opublikowane dzień później w Dzienniku Ustaw, wchodzi w życie 19 września 2025 r. Zmianę przepisów najbardziej odczują kierowcy samochodów osobowych – koszt przeglądu zwiększy się z 98 zł do 149 zł.
Dlaczego zdecydowano się na podwyżkę?
Resort infrastruktury podkreśla, że wysokość opłat nie była zmieniana od 2004 roku, mimo że w tym czasie inflacja przekroczyła 85 proc. Właściciele stacji kontroli pojazdów od dawna apelowali o ich urealnienie, wskazując na rosnące koszty wynagrodzeń, energii, nieruchomości oraz obowiązkowej legalizacji i serwisu urządzeń diagnostycznych.
Wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec wyjaśnił, że głównym celem nowelizacji było zachowanie równowagi pomiędzy interesami przedsiębiorców prowadzących stacje a kierowców. Dlatego przy ustalaniu nowych stawek uwzględniono koszty funkcjonowania stacji oraz wskaźnik cen towarów i usług od 2020 roku, przyjęty jako punkt odniesienia.
Dotychczasowe stawki należały do najniższych w Europie. Według resortu zmiana ma nie tylko poprawić sytuację finansową stacji kontroli, ale również podnieść jakość świadczonych usług.
Nowe stawki – kto zapłaci najwięcej?
Najbardziej powszechne badanie – dla samochodu osobowego – będzie kosztować 149 zł, czyli o 51 zł więcej niż dotychczas. Stawki dla innych pojazdów także wzrosną, m.in.:
• motocykle i ciągniki rolnicze – 94 zł,
• motorowery – 76 zł,
• samochody ciężarowe i specjalne 3,5–16 t – 234 zł, powyżej 16 t – 269 zł,
• przyczepy ciężarowe i specjalne do 3,5 t – 119 zł.
Dodatkowo dla samochodów osobowych przystosowanych do zasilania gazem, z uwagi na konieczność dodatkowego badania instalacji, koszt wyniesie łącznie 245 zł. Rozporządzenie przewiduje proporcjonalne podwyżki także w przypadku badań dodatkowych, np. po wypadku lub przeróbkach technicznych.
Reakcje branży i konsekwencje dla kierowców
Podczas prezentacji zmian Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów oceniła, że podwyżka pozwoli na modernizację wyposażenia i podniesienie prestiżu zawodu diagnosty. Jak podkreśliła prezes Jolanta Źródłowska, problemem branży jest obecnie brak młodych specjalistów, dlatego wyższe opłaty mogą poprawić sytuację kadrową.
Z punktu widzenia kierowców oznacza to jednak wyraźne zwiększenie kosztów utrzymania pojazdu. W skali roku dla gospodarstwa domowego posiadającego dwa samochody osobowe dodatkowe obciążenie wyniesie ponad 100 zł. W przypadku firm transportowych czy leasingowych koszty te będą wielokrotnie wyższe.
Eksperci zwracają uwagę, że wprowadzenie wyższych opłat może przyczynić się do poprawy jakości badań, ale równocześnie zwiększy ryzyko unikania przeglądów przez część właścicieli pojazdów, co rodzi konsekwencje dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
źródło: Puls Biznesu, Wprost