Zbliża się termin opłaty rocznej BDO. Przedsiębiorcy powinni zapłacić na czas
Polscy przedsiębiorcy do końca lutego 2025 roku powinni uiścić istotną opłatę. Chodzi o opłatę roczną za wpis do bazy danych odpadowych (BDO). Właściciele firm, którzy tego nie zrobią, mogą zostać wykreśleni z rejestru BDO. Wiąże się to z konsekwencjami dla przedsiębiorstwa. Kara nie może przekroczyć 1 000 000 zł.
BDO to baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami, w której przedsiębiorcy rejestrują informacje o wytworzonych odpadach i wprowadzonych na rynek opakowaniach i produktach w opakowaniach. BDO umożliwia również przedsiębiorcom elektroniczną formę realizacji nałożonych na nich obowiązków, takich jak rejestrowe, ewidencyjne i sprawozdawcze.
Bazy danych odpadowych. Zbliża się termin wniesienia opłat
BDO jest rejestrem prowadzonym na bieżąco przez marszałków województw.
Jak podaje Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie, termin wniesienia opłaty rocznej przez właścicieli firm za 2025 rok mija z dniem 28 lutego 2025 r.
Opłaty BDO. Nowe stawki w 2025 roku
Od 1 stycznia 2025 roku obowiązują nowe stawki opłat rocznych oraz rejestrowych BDO, a ich wysokość jest równa. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Klimatu i Środowiska wyniosą one:
- 200 zł dla mikroprzedsiębiorców
- 800 zł dla pozostałych firm
Jak podaje „gov.pl”, opłaty dokonuje się na konto urzędu marszałkowskiego właściwego dla siedziby firmy lub miejsca zamieszkania.
Jeśli nie uiścisz opłaty rocznej BDO, możesz spodziewać się kary
Konsekwencją niewniesienia opłaty rocznej przez przedsiębiorcę jest wykreślenie z rejestru BDO. To z kolei może prowadzić do nałożenia na niego kary za to, że prowadzi działalność gospodarczą bez wymaganego wpisu do BDO. Prowadzenie działalności bez wymaganego wpisu do BDO może skutkować nałożeniem administracyjnej kary pieniężnej. Wysokość i zasady nakładania kary regulują przepisy ustawy o odpadach. Kara wynosi nie mniej niż 1000 zł i nie może przekroczyć 1 000 000 zł
Czytaj WięcejNowe zasady bezpieczeństwa produktów w UE: surowsze kary dla firm
Nowe zasady bezpieczeństwa produktów w UE: surowsze kary dla firm Unijne przepisy dotyczące ogólnego bezpieczeństwa produktów GPSR (ang. General Product Safety Regulation, GPSR) wprowadzają nowe, bardziej rygorystyczne wymagania dla producentów, importerów, platform e-commerce i sklepów tradycyjnych. Zgodnie z projektem polskiej ustawy firmy naruszające te regulacje mogą zostać ukarane gigantyczną karą, sięgającą nawet miliona złotych.
Rozporządzenie 2023/988, znane jako GPSR, obowiązuje od grudnia 2024 roku i nakłada obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa konsumentom na każdym etapie obrotu towarami. Choć przepisy unijne działają bezpośrednio, poszczególne państwa członkowskie muszą dopracować szczegóły dotyczące sankcji, które mają być adekwatne do charakteru naruszeń.
Zmiany w polskim prawodawstwie
Polska ustawa z 2003 roku o ogólnym bezpieczeństwie produktów wymaga zastąpienia jej nową ustawą, tak aby dostosować przepisy do nowych realiów. Projekt ustawy, opracowany przez UOKiK w lipcu 2024 roku, przewiduje bardziej precyzyjne regulacje oraz wyższe kary finansowe za naruszenia. Chociaż rozporządzenie GPSR już obowiązuje, krajowe przepisy nadal czekają na akceptację przez rząd i przejście procesu legislacyjnego.
Kogo dotkną nowe kary?
Rozszerzony katalog podmiotów objętych sankcjami obejmuje nie tylko producentów i dystrybutorów, ale także importerów oraz administratorów platform handlowych.
Górna granica kar w zależności od przewinienia została ustalona od 40 tysięcy do nawet miliona złotych, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do przepisów sprzed kilkunastu lat. Zmiana ta ma na celu uwzględnienie rosnącej inflacji oraz zmian gospodarczych.
Za co grożą kary?
W projekcie nowelizacji uwzględniono m.in. takie naruszenia jak:
- wprowadzenie do obrotu niebezpiecznego produktu,
- brak wymaganej dokumentacji,
- niewłaściwe oznakowanie lub brak instrukcji dotyczących użytkowania,
- niewywiązywanie się z obowiązków w sprzedaży internetowej,
- niepodejmowanie działań naprawczych lub brak współpracy z organami nadzoru.
Nowe przepisy mają przede wszystkim na celu poprawę bezpieczeństwa konsumentów oraz zwiększenie odpowiedzialności firm działających na rynku. Surowe kary mają odstraszyć potencjalnych naruszycieli i zapewnić eliminację produktów, które mogłyby stanowić zagrożenie.
Czytaj Więcej