Wypadek przy pracy – co to jest i co przysługuje poszkodowanemu?
Wypadki przy pracy są nieodłącznym elementem zawodowej rzeczywistości. Codziennie setki pracowników na całym świecie doznają obrażeń lub zmagają się z chorobami związanymi z wykonywaniem pracy. Niemniej jednak, istnieją procedury, przepisy i prawa, które mają na celu ochronę i wsparcie pracowników w przypadku zaistnienia takiej sytuacji.
Co to jest – wypadek przy pracy?
Wypadek przy pracy może mieć poważne konsekwencje zarówno dla poszkodowanego, jak i dla pracodawcy. W takich sytuacjach kluczowe jest zrozumienie, jakie sytuacje mogą zostać zakwalifikowane jako wypadek przy pracy i jakie prawa przysługują osobie poszkodowanej.
Wypadek przy pracy – definicja
Wypadek przy pracy jest zdarzeniem nagłym, wywołanym przyczyną zewnętrzną, powodującym uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych, podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia lub w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy czy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Aby ustalić czy zdarzenie faktycznie można uznać za wypadek przy pracy, muszą zaistnieć wszystkie wymienione wyżej czynniki. Sprawdza to zespół powypadkowy powołany przez zatrudniającego.
Istnieją różne rodzaje wypadków przy pracy. Może to być na przykład upadek z wysokości, skręcenie kostki, oparzenie, zranienie się narzędziem pracy czy też choroba zawodowa, spowodowana długotrwałym narażeniem na szkodliwe warunki. Kluczowym elementem jest związek przyczynowo-skutkowy między pracą a doznaniem urazu.
Wypadek przy pracy – co zrobić?
Niezależnie od rodzaju wypadku przy pracy, istnieje kilka kroków, które poszkodowany powinien podjąć natychmiast po zaistnieniu takiej sytuacji. Pierwszym i najważniejszym jest skontaktowanie się z personelem medycznym w celu uzyskania niezbędnej pomocy. Natychmiastowa reakcja jest kluczowa dla minimalizowania ewentualnych obrażeń i poprawy szans na pełne wyzdrowienie. Następnie należy zgłosić wypadek przełożonemu lub działowi personalnemu, zgodnie z obowiązującymi procedurami w zakładzie pracy.
Po zgłoszeniu wypadku, pracodawca ma obowiązek zawiadomić odpowiednie instytucje, takie jak Inspekcję Pracy czy ubezpieczyciela, o zaistniałym zdarzeniu. Proces zgłaszania i dokumentowania wypadku jest niezwykle istotny dla dalszych działań i zapewnienia poszkodowanemu pełnego wsparcia. Poszkodowany powinien dostarczyć wszelkie wymagane dokumenty, w tym informacje na temat okoliczności wypadku, świadków, a także raporty medyczne potwierdzające skutki obrażeń.
Wypadek przy pracy – obowiązki pracodawcy
Zgodnie z art. 234 Kodeksu Pracy “W razie wypadku przy pracy pracodawca jest obowiązany podjąć niezbędne działania eliminujące lub ograniczające zagrożenie, zapewnić udzielenie pierwszej pomocy osobom poszkodowanym i ustalenie w przewidzianym trybie okoliczności i przyczyn wypadku oraz zastosować odpowiednie środki zapobiegające podobnym wypadkom”. W praktyce może to oznaczać różne obowiązki w zależności od charakteru zdarzenia.
Wypadek przy pracy – co przysługuje?
W przypadku wypadków przy pracy, poszkodowany ma prawo do różnych świadczeń i odszkodowań. W zależności od kraju i obowiązujących przepisów, mogą one obejmować refundację kosztów leczenia, zasiłek chorobowy, zasiłek rehabilitacyjny, rentę lub wypłatę jednorazową. W niektórych przypadkach, jeśli wypadek skutkuje długotrwałym lub stałym uszczerbkiem na zdrowiu, pracownik może mieć również prawo do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę fizyczną lub psychiczną.
Ważne jest, aby poszkodowany był świadomy swoich praw i jak najszybciej skonsultował się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach dotyczących wypadków przy pracy. Taki prawnik będzie w stanie udzielić porady i pomóc w zbieraniu niezbędnej dokumentacji, reprezentować interesy poszkodowanego przed instytucjami oraz negocjować z pracodawcą lub ubezpieczycielem w celu uzyskania odpowiedniego odszkodowania.
Wypadek przy pracy – jak uniknąć?
Ważnym aspektem w przypadku wypadków przy pracy jest także prewencja i zapobieganie takim sytuacjom. Pracodawcy mają obowiązek zapewnić bezpieczne warunki pracy, przeprowadzić odpowiednie szkolenia i środki ochrony osobistej oraz przestrzegać obowiązujących przepisów bezpieczeństwa. Regularne przeglądy stanu bezpieczeństwa, identyfikacja ryzyka i wprowadzanie odpowiednich środków zaradczych są kluczowe dla minimalizowania ryzyka wypadków przy pracy.
Czytaj WięcejPESEL dla cudzoziemca – wszystko, co musisz wiedzieć
PESEL (Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności) to unikalny identyfikator używany w Polsce do identyfikacji obywateli. W przypadku cudzoziemców przebywających na terenie Polski, uzyskanie numeru PESEL może być ważne ze względów administracyjnych, podatkowych i socjalnych. W tym artykule omówimy, czym jest PESEL dla cudzoziemców i jak go uzyskać.
PESEL dla cudzoziemca – czy jest obowiązkowy?
Na wstępie warto zaznaczyć, że PESEL dla cudzoziemca jest opcjonalny. Nie wszyscy cudzoziemcy przebywający w Polsce muszą go mieć. Jednakże, posiadanie PESEL-u może ułatwić niektóre formalności oraz umożliwić korzystanie z niektórych usług publicznych.
Jak otrzymać PESEL jako cudzoziemiec?
Aby otrzymać PESEL jako cudzoziemiec, należy spełnić pewne warunki. Przede wszystkim, należy posiadać zezwolenie na pobyt w Polsce. Cudzoziemcy, którzy przebywają na terenie Polski na podstawie wizy, karty pobytu lub innych dokumentów związanych z legalnym pobytem, mogą ubiegać się o PESEL. Proces przypisania stałego numeru PESEL może potrwać kilka tygodni lub miesięcy, zależnie od obciążenia w danym urzędzie.
Proces ubiegania się o PESEL dla cudzoziemców rozpoczyna się od wizyty w urzędzie gminy, który obsługuje rejon, w którym cudzoziemiec mieszka. Wymagane dokumenty mogą się różnić w zależności od sytuacji, ale najczęściej będą to:
- Ważny paszport lub inny dokument tożsamości,
- Dokument potwierdzający legalny pobyt w Polsce (np. karta pobytu),
- Dokumenty potwierdzające podstawę pobytu w Polsce (np. umowa o pracę, decyzja o udzieleniu azylu itp.),
- Dowód opłacenia opłaty administracyjnej.
Po dostarczeniu wymaganych dokumentów urząd gminy przystępuje do procesu rejestracji i wydaje PESEL. Cudzoziemiec otrzymuje kartę PESEL, która zawiera unikalny 11-cyfrowy numer identyfikacyjny oraz podstawowe informacje, takie jak imię, nazwisko, płeć, datę urodzenia.
Warto zaznaczyć, że PESEL dla cudzoziemców jest wydawany na określony czas, zależnie od statusu pobytowego. Często wymaga to regularnego odnawiania pobytu i aktualizacji dokumentów w celu przedłużenia ważności PESEL-u.
PESEL dla cudzoziemca – korzyści
Jeśli jesteś cudzoziemcem i zamierzasz dłużej przebywać w Polsce, warto rozważyć uzyskanie PESEL-u, aby skorzystać z jego potencjalnych korzyści. Pamiętaj jednak, że PESEL to tylko jeden z elementów związanych z legalnym pobytem, a każda sytuacja może wymagać indywidualnego podejścia i uzyskania dalszych dokumentów zgodnie z obowiązującym prawem. Posiadanie PESEL-u dla cudzoziemca może wiązać się z pewnymi korzyściami. Ułatwia to m.in. otwieranie konta bankowego, uzyskiwanie ubezpieczenia zdrowotnego, składanie deklaracji podatkowych oraz korzystanie z niektórych usług publicznych, takich jak zameldowanie czy składanie wniosków o różne świadczenia socjalne.
Należy również pamiętać, że PESEL dla cudzoziemca jest zgodny z obowiązującym prawem i przepisami. Uzyskanie PESEL-u nie daje automatycznie prawa do obywatelstwa polskiego ani jakiejkolwiek innej formy legalnego pobytu w Polsce. Jest to jedynie narzędzie identyfikacyjne.
PESEL dla cudzoziemca może być więc przydatnym narzędziem w codziennym życiu na terenie Polski. Otrzymanie go wymaga spełnienia pewnych warunków i złożenia odpowiednich dokumentów w urzędzie gminy. Jeśli jesteś cudzoziemcem i zamierzasz dłużej przebywać w Polsce, warto rozważyć uzyskanie PESEL-u, aby skorzystać z jego potencjalnych korzyści. Pamiętaj jednak, że PESEL to tylko jeden z elementów związanych z legalnym pobytem, a każda sytuacja może wymagać indywidualnego podejścia i uzyskania dalszych dokumentów zgodnie z obowiązującym prawem.
Czytaj WięcejJaką czcionką należy pisać pisma urzędowe?
Jaka czcionka będzie najlepsza do dokumentów? Okazuje się, że wiele osób zadaje sobie to pytanie. Większość z nas miała bądź w przyszłości będzie miała okazję samemu stworzyć jakiś dokument urzędowy. Są ścisłe zasady dotyczące tego, jak mają wyglądać takie pisma. Jedna z nich dotyczy właśnie zastosowania konkretnej czcionki.
Czcionka urzędowa – dlaczego ma znaczenie?
Dokumentacja prawnicza i urzędowa powinna być możliwie spójna, dlatego niezbędne jest wprowadzenie konkretnych zasad. Ciężko wyobrazić sobie każde podanie, wniosek czy formularz stworzone w zupełnie innym stylu. Wprowadziłoby to chaos i z pewnością utrudniłoby pracę urzędnikom. Poza tym forma oraz treść pisma urzędowego odpowiadają za pierwsze wrażenie osoby, która je wysłała oraz czytelność komunikatu. W wielu przypadkach ma to ogromne znaczenie. Z drugiej strony, kierowanie się odpowiednimi zasadami w tworzeniu pism urzędowych i prawniczych świadczy o profesjonalizmie pracownika oraz np. samej kancelarii. Takie na pozór niewielkie detale mają ogromne znaczenie.
Czcionka urzędowa, jej font i rozmiar ma ogromny wpływ na odbiór naszego pisma. Może nadać mu profesjonalny i oficjalny charakter. Dotyczy to przede wszystkim pism procesowych oraz tych, które dostarczamy do urzędu.
Czym jest czcionka urzędowa?
Czcionką urzędową nazywana jest właściwie grupa fontów (jest to rodzaj pisma dla komputera lub drukarki), które uznawane są za najlepsze dla pism urzędowych i procesowych. Mówiąc o czcionce urzędowej mamy więc na myśli te kroje pisma, które funkcjonują powszechnie i nie są wykorzystywane jedynie w urzędach. Odpowiednie czcionki są dostępne praktycznie w każdym darmowym edytorze tekstu.
Pisma urzędowe – jaka czcionka i rozmiar?
Jaka czcionka do dokumentów? Wiele osób zastanawia się nad odpowiedzią na to pytanie, gdy otwiera edytor tekstu z zamiarem napisania oficjalnego pisma. Najważniejsza jest przejrzystość, zbyt ozdobne czcionki nie zostaną dobrze odebrane. Również kroje czcionek, które nie przewidują polskich znaków nie będą najlepszym pomysłem. Wtedy tekst nie wygląda profesjonalnie.
Jednym z najlepszych wyborów będzie szeryfowa czcionka Times New Roman, która jest jedną z najpopularniejszych na całym świecie. Prawnicy wskazują też m.in. na font o nazwie Garamond czy Helvetica. Inne źródła mówią o czcionce Calibri. Ogólnie każda z nich jest bardzo prosta i to powinno być dla nas wyznacznikiem, a wybrany font zawsze musi być konsekwentny dla całego dokumentu. Należy unikać jednak czcionek przypominających pismo odręczne, takich, które deformują litery lub tworzą różne złudzenia optyczne, np. Comic Sans. Nie należy również nadużywać zapisywania tekstu kursywą (pismo pochyłe) lub pogrubiania go, te sposoby można wykorzystać jedynie “raz na jakiś czas” dla podkreślenia najważniejszych elementów, zdań czy dat.
Nie należy jednak stosować podkreśleń, łączyć kilku rodzajów wyróżnień jednocześnie – np. pogrubionej kursywy, stosować jako wypunktowania kwadratów, gwiazdek i znaków graficznych tego typu. Źle odbierane jest również pisanie tekstu WIELKIMI LITERAMI
Pisma urzędowe – formatowanie
W kwestii doboru odpowiedniej czcionki urzędowej do dokumentów, oprócz samego fontu ma znaczenie również jej rozmiar oraz to, w jaki sposób sformatujemy tekst. Najbardziej optymalnym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie wybór rozmiaru 11 lub 12 punktów. W przypadku elementów, które nie stanowią integralnej części tekstu, np. jeśli jest to spis załączników to wielkość czcionki może wynosić 10 punktów. Tytuły z kolei powinny być napisane większą czcionką, aby wyróżniały się na tle tekstu, jednak lepiej nie przekraczać wielkości 14 punktów.
Jeśli chodzi o interlinie, warto wybrać te o wartości 1,5 – to sprawi, że tekst będzie dużo bardziej przejrzysty. Kolejnym etapem formatowania jest ustawienie odpowiedniego marginesu, powinien on wynosić od 2 do 3 cm. Tekst warto podzielić na akapity, to również sprawi, że stanie się on znacznie bardziej przejrzysty, a także zrozumiały. W ten sposób zminimalizujemy ryzyko powstania jakichkolwiek nieporozumień.
Czytaj WięcejOd 1 lipca oficjalny koniec pandemii – co się zmieni?
Po ponad trzech latach mają przestać obowiązywać przepisy covidowe. Już 16 maja ubiegłego roku wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego w Polsce, wcześniej przez dwa lata, bo od 20 marca 2020 roku obowiązywał stan epidemii. Każdy z tych etapów charakteryzuje się innymi przepisami. Tym razem wracają m.in. terminy badań lekarskich, szkoleń BHP czy stacjonarne obrady rad gmin.
Stan zagrożenia epidemicznego odwołany
Odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego jest jednoznaczne z uchyleniem aktu prawnego, który go ogłaszał – było to rozporządzenie Ministra Zdrowia z 12 maja 2022 r. Od 1 lipca nie obowiązuje również ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
Decyzja o odwołaniu stanu zagrożenia epidemicznego umotywowana jest wnioskiem Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia 20 kwietnia 2023 r. Jako argument, Inspektor podał m.in. spadek liczby diagnozowanych zakażeń koronawirusem, a także odnotowywanych zgonów i osób hospitalizowanych. Ostatecznie rozporządzenie Ministra Zdrowia w tej sprawie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw i weszło już w życie.
Koniec pandemii w Polsce – co to oznacza?
Podjęcie decyzji o odwołaniu stanu zagrożenia epidemicznego niesie za sobą oczywiście prawne konsekwencje. W uzasadnieniu projektu rozporządzenia Ministra Zdrowia możemy przeczytać, że “zniesienie szczególnych rozwiązań związanych z tym stanem na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej […] będzie miało również pozytywny wpływ na sektor gospodarki, w tym działalność mikroprzedsiębiorstw, małych i średnich przedsiębiorstw”.
Odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego nie oznacza jednak natychmiastowego powrotu do stanu prawnego sprzed pojawienia się w Polsce przypadków pierwszych osób zakażonych koronawirusem. W wielu aspektach wprowadzono tzw. “przepisy przejściowe”, czyli takie, które mają obowiązywać np. trzy czy sześć miesięcy. Taki okres przejściowy, wynoszący 180 dni, dotyczy np. przywrócenia obowiązków w zakresie kierowania pracowników na wstępne i okresowe badania lekarskie. Do tej pory, według obowiązujących w okresie stanu epidemii przepisów, osoby, które były zatrudniane na stanowiska administracyjno-biurowe nie musiały takich badań przechodzić, o ile posiadały aktualne orzeczenie stwierdzające brak przeciwwskazań do pracy w warunkach pracy opisanych w skierowaniu na badania lekarskie.
Nie zawsze jednak ten okres przejściowy obowiązuje. Odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego dla rad gmin oznacza konieczność powrotu do tradycyjnego modelu prowadzenia obrad. Z dnia na dzień zostanie zniesiona możliwość obradowania w trybie zdalnym. Od 1 lipca przywraca się również niektóre obowiązki pracodawców w zakresie szkoleń BHP. Od tego dnia są oni zobowiązani do przeprowadzania wstępnych i okresowych szkoleń w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy. Terminy obowiązywania takich szkoleń nie będą mogły być już przedłużane.
Czytaj WięcejNaruszenie dóbr osobistych – na czym polega i jakie są konsekwencje?
Większość z nas wie, że naruszenie dóbr osobistych jest karalne. Warto jednak na początku wyjaśnić co to pojęcie w ogóle oznacza oraz wymienić kilka przykładów. Tym bardziej, że w kodeksie cywilnym nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czym są dobra osobiste.
Dobra osobiste
Dobra osobiste to szczególne pojęcie z dziedziny prawa obejmujące wiele wyjątkowych dóbr przysługujących osobom fizycznym i prawnym.
Treść art. 23 Kodeksu cywilnego brzmi:
“Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.”
Należy pamiętać, że katalog dóbr osobistych określony w Kodeksie cywilnym jest katalogiem otwartym. Co oznacza, że ta lista jest wciąż rozbudowywana przez doktrynę i orzecznictwo. Ogólnie mówiąc, dobra osobiste – mimo, że mają charakter niematerialny – są wartością chronioną i szanowaną przez społeczeństwo. Posiadają one szczególne znaczenie i są ściśle powiązane z psychiczną i fizyczną integralnością danej osoby, z jej godnością i pozycją.
Naruszenie dóbr osobistych
Należy mieć świadomość tego, że nie każde działanie, które początkowo może nam się wydawać, że narusza dobra osobiste – takie faktycznie jest. Warunkiem uznania go za takie, jest wystąpienie elementu bezprawności. Co oznacza, że jeśli działanie jest zgodne z prawem, nie możemy mówić o naruszeniu dóbr osobistych. Równie istotna jest obiektywność takiego działania. Niezbędna jest więc ocena sytuacji przez osobę postronną. Często zdarza się tak, że osoba pokrzywdzona jest przekonana o naruszeniu jej dóbr osobistych – np. jej dobrego imienia, jednak faktycznie do takiej sytuacji nie doszło. Aby stwierdzić naruszenie, musi dojść do szkalowania danej osoby w oczach innych, które faktycznie są w stanie wskazać powstanie danej krzywdy.
Należy również zaznaczyć, że naruszenie dóbr osobistych nie może być dolegliwością małej wagi. Dotyczy to tych wydarzeń, które oddziałują na dane dobro osobiste w znacznym stopniu.
Naruszenie dóbr osobistych – konsekwencje
O konsekwencjach naruszenia dóbr osobistych nie trzeba nikogo przekonywać. W przypadku naruszenia dobra osobistego osób fizycznych, np. dobrego imienia, może ono polegać na pomówieniu danej osoby o postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w oczach opinii publicznej lub narazić ją na utratę zaufania publicznego. W czasach, gdy niemal w każdej branży panuje duża konkurencja, kwestia zaufania do konkretnego przedsiębiorcy (osoby prawnej) jest ogromna. Nadszarpnięta reputacja może wywołać negatywne i nieodwracalne konsekwencje.
Ochrona dóbr osobistych
Dobra osobiste podlegają ścisłej cywilnej oraz karnej ochronie prawnej, a ich naruszenie nie jest dopuszczalne. Dobra osobiste osób prawnych są chronione analogicznie do dóbr osobistych osób fizycznych. W przypadku osób prawnych najważniejsza jest ochrona takich dóbr jak nazwa, dobre imię (dobra sława), tajemnica korespondencji i nietykalność pomieszczeń. Osobom prawnym zagwarantowano prawo do tego, aby nie formułowano pod jej adresem ocen, które mogą narażać ją na utratę renomy.
Co możemy zrobić, jeśli uważamy, że nasze dobra osobiste zostały naruszone?
- żądanie zaniechania działań zagrażających dobrom osobistym lub je naruszających
- żądanie usunięcia skutków naruszenia, w tym żądanie złożenia oświadczenia o odpowiedniej treści w odpowiedniej formie, np. ogłoszenie przeprosin w prasie
Zgodnie z art. 24 Kodeksu cywilnego możemy żądać zaniechania takiego działania (wyjątek stanowi sytuacja, gdy nie mają one charakteru bezprawnego) oraz usunięcia skutków naruszenia. Forma, w jakiej dojdzie do ich usunięcia jest indywidualnie dostosowywana do konkretnego przypadku. Może to np. przyjąć formę publikacji stosownego oświadczenia na stronie internetowej, wyemitowania go w telewizji itp.
- żądanie (na zasadach ogólnych Kodeksu cywilnego) zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty na określony cel społeczny
- żądanie naprawienia szkody majątkowej wyrządzonej wskutek naruszenia dóbr osobistych
Kolejnym działaniem, które może podjąć pokrzywdzony, jest żądanie zadośćuczynienia. Te w formie pieniężnej ma przede wszystkim za zadanie choćby w niewielkim stopniu zrekompensować danej osobie cierpienie, którego doznała na skutek naruszenia jej dóbr osobistych. Innym sposobem kary finansowej nałożonej na osobę, która dopuściła się naruszenia, jest żądanie zapłaty odszkodowania. Takie żądanie można wystosować, gdy przy naruszeniu dóbr osobistych doszło do powstania szkody majątkowej – może to dotyczyć np. stanu zdrowia, gdy naruszenie miało postać pobicia.
Czytaj WięcejFaktura bez NIP – wszystko, co powinieneś wiedzieć
Faktura bez NIP to termin, który często budzi wiele niejasności, jednak wystawianie takiego dokumentu staje się również coraz bardziej popularne. Czym właściwie jest taka faktura? W poniższym artykule wyjaśniamy, co to znaczy “faktura bez NIP nabywcy”, kto, komu i w jaki sposób może ją wystawić.
Faktura imienna bez NIP – co to jest?
Faktura bez NIP, czasem określana również jako faktura imienna bez NIP nabywcy, odnosi się do sytuacji, w której wystawca dokumentu nie ma obowiązku umieszczenia na nim Numeru Identyfikacji Podatkowej – NIP nabywcy. W zasadzie podawanie tego numeru na fakturze jest konieczne jedynie w przypadkach, gdy nabywca jest zidentyfikowany dla podatku VAT w Polsce, czyli jest zarejestrowany jako podatnik VAT czynny lub zwolniony.
Sam numer NIP jest potrzebny do identyfikacji stron transakcji podatkowej. Jednakże, nie zawsze jest wymagany, a w niektórych przypadkach jest nawet niedopuszczalny. Mówimy wtedy o fakturze bez NIP. Zamiast tego numeru, na fakturze powinno się umieścić imię, nazwisko i adres osoby fizycznej, która jest nabywcą.
Faktura bez NIP – kto i komu może ją wystawić?
Zgodnie z informacją dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 6 lutego 2020 roku, w przypadku gdy nabywcą jest osoba fizyczna, która nie prowadzi działalności gospodarczej i nie jest podatnikiem VAT w Polsce ani w innym kraju Unii Europejskiej, a faktura nie będzie wykorzystywana do rozliczeń VAT, można wystawić fakturę bez NIP. Faktura powinna być wystawiona najpóźniej do 15. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym usługi lub towary zostały dostarczone nabywcy. Jeżeli wniosek o wystawienie faktury zostanie złożony ponad miesiąc po dokonanej transakcji, fakturę należy wystawić najpóźniej w ciągu 15 dni od daty zgłoszenia. Osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej i nieposiadająca NIP ma z kolei 3 miesiące (licząc od końca miesiąca, w którym dostarczono towar lub wykonano usługę bądź otrzymano całość lub część zapłaty) na to, by zwrócić się do sprzedawcy z żądaniem wystawienia faktury VAT.
Fakturę na rzecz osoby prywatnej należy wystawić m.in. wtedy, gdy podatnik zwolniony jest z kasy fiskalnej i każdą sprzedaż dokumentuje fakturą przychodową.
Przede wszystkim faktura bez NIP może być wystawiona w przypadku sprzedaży towarów lub usług na rzecz osób fizycznych, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Oznacza to, że jeśli nabywcą jest osobą indywidualna, niezarejestrowana jako przedsiębiorca, wystawca może skorzystać z faktury na osobę fizyczną bez NIP.
Faktura bez NIP – jak wystawić?
Zgodnie z art. 106b ust. 3 ustawy o VAT, na żądanie nabywcy (także osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, niebędących podatnikiem VAT i nieposiadających NIP) podatnik ma obowiązek wystawienia faktury VAT na nazwisko nabywcy.
Wystawienie faktury bez NIP nie różni się zasadniczo od wystawiania tradycyjnej faktury. Aby wystawić taki dokument, wystawca powinien wypełnić go zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi faktur VAT. W praktyce oznacza to, że faktura musi zawierać szereg podstawowych informacji, takich jak: nazwa i adres sprzedawcy, data wystawienia faktury, numer dokumentu, opis sprzedanych towarów lub usług, kwota netto i VAT, a także podsumowanie kwoty brutto. Ważne jest również uwzględnienie przepisów dotyczących obowiązkowej numeracji faktur.
Wedle obowiązujących przepisów w przypadku np. kas z elektronicznym zapisem kopii oraz kas on-line, kasa może – ale nie musi – wystawiać faktury. Jeśli więc sprzedawca nie ma możliwości wystawienia faktury bez NIP za pomocą kasy, musi skorzystać z innego rozwiązania i zrobić to np. przy pomocy programu komputerowego.
W przypadku faktur elektronicznych lub wystawianych przez systemy online, pole NIP jest zwykle obowiązkowe. Jeśli faktura jest wystawiana na osobę nieposiadającą NIP, pole to należy wypełnić słowem „BRAK”.
Faktura bez NIP a koszty
Warto również wspomnieć o kosztach związanych z fakturami bez NIP, ponieważ często pojawia się pytanie, czy taki dokument może być ujęty jako koszt. Nierzadko zdarza się, że przedsiębiorcy obawiają się utraty prawa do odliczenia podatku VAT, jeśli wystawią taką fakturę. Jednakże, jeżeli spełnione są wszystkie wymagane warunki (transakcja związana jest z działalnością), taki dokument nadal może być uznany za dokument księgowy uprawniający do odliczenia podatku VAT.
Podsumowując, faktura bez NIP jest w pełni legalna i nie stanowi zagrożenia dla prawidłowego rozliczenia podatkowego. Istotne jest jednak, aby zawsze pamiętać o prawidłowym wypełnieniu wszystkich danych nabywcy.
Czytaj WięcejCzas na rozpatrzenie reklamacji – ile wynosi?
Jeśli konsument zakupi od sprzedawcy towar niezgodny z umową, ma on prawo złożyć reklamację poprzez pismo reklamacyjne skierowane do sprzedawcy, który w tej sytuacji staje się podmiotem odpowiedzialnym. W nim z kolei może określić własne żądania dotyczące doprowadzenia towaru do stanu zgodności z umową – poprzez naprawę, wymianę lub zwrot całości bądź części wpłaconych środków. Ile czasu na rozpatrzenie reklamacji ma sprzedawca? To wyjaśniamy w poniższym artykule. Podpowiadamy też, jak złożyć reklamację.
Niezgodność towaru z umową
Zanim poruszymy kwestię tego, ile czasu na rozpatrzenie reklamacji ma sprzedawca, warto byłoby wyjaśnić to, czym właściwie jest sama reklamacja oraz w jakich sytuacjach możemy ją zgłosić. Konkretnych powodów może być wiele, jednak każdy musi nawiązywać do głównej zasady “Niezgodność towaru z umową”. Jeśli uważamy, że produkt, który otrzymaliśmy od sprzedawcy nie spełnia warunków, które zakłada umowa – ta sytuacja stanowi podstawę do składania reklamacji.
Na podstawie art. 43b ustawy o prawach konsumenta nie możemy stwierdzić, że towar jest niezgodny z umową, jeśli:
- z umową zgodny jest opis, rodzaj, ilość, jakość, kompletność i funkcjonalność towaru, a w odniesieniu do towarów z elementami cyfrowymi – również kompatybilność, interoperacyjność i dostępność aktualizacji,
- z umową zgodna jest przydatność do szczególnego celu, do którego towar jest potrzebny konsumentowi, o którym konsument powiadomił przedsiębiorcę najpóźniej w momencie zawarcia umowy i który przedsiębiorca zaakceptował,
- nadaje się do celów, do których zazwyczaj używa się towaru tego rodzaju, z uwzględnieniem obowiązujących przepisów prawa, norm technicznych lub dobrych praktyk,
- występuje w takiej ilości i ma takie cechy, w tym trwałość i bezpieczeństwo, a w odniesieniu do towarów z elementami cyfrowymi – również funkcjonalność i kompatybilność, jakie są typowe dla towaru tego rodzaju i których konsument może zasadnie oczekiwać,
- jest dostarczany z akcesoriami i instrukcjami, których dostarczenia konsument może rozsądnie oczekiwać,
- jest takiej samej jakości jak próbka lub wzór, które przedsiębiorca udostępnił konsumentowi przed zawarciem umowy i odpowiada opisowi takiej próbki lub takiego wzoru. Uzasadnione oczekiwania konsumenta względem towaru uwzględniają charakter towaru oraz publiczne zapewnienie (np. w reklamie lub na etykiecie) złożone przez sprzedawcę w tym zakresie (jego poprzedników prawnych lub osoby działające w ich imieniu), chyba że sprzedawca wykaże, że:
- nie wiedział o danym publicznym zapewnieniu i, oceniając rozsądnie, nie mógł o nim wiedzieć,
- przed zawarciem umowy publiczne zapewnienie zostało sprostowane z zachowaniem warunków i formy, w jakiej publiczne zapewnienie zostało złożone lub w porównywalny sposób,
- publiczne zapewnienie nie miało wpływu na decyzję konsumenta o zawarciu umowy.
Niezgodność towaru z umową jest ustawowo uregulowanym sposobem dochodzenia roszczeń. To sprawia, że sprzedawca nie może odmówić przyjęcia reklamacji, jeżeli nie wynika to wprost z przepisów.
Jak złożyć reklamację?
Reklamację można złożyć w zasadzie w dowolnej formie. Najlepiej jednak zrobić to pisemnie, żeby mieć dowód. Jak poprawnie złożyć takie pismo? Należy opisać w nim na czym dokładnie polega brak zgodności towaru z umową oraz określić swoje żądanie. Warto również zapamiętać fakt, że aby zareklamować produkt, paragon fiskalny wcale nie jest nam niezbędny, choć jego posiadanie znacznie ten proces ułatwia. Jest to jeden z dowodów nabycia towaru w danym sklepie w konkretnej cenie. Są jednak inne sposoby na udowodnienie zakupu, mogą to być świadkowie, korespondencja mailowa czy wyciąg z karty. Co ważne, w związku z tym sprzedawca nie może uzależnić przyjęcia reklamacji od dostarczenia paragonu fiskalnego.
Ile jest czasu na rozpatrzenie reklamacji?
Czas na rozpatrzenie reklamacji wynika z Art. 7a ustawy o prawach konsumenta:
- “Jeżeli przepisy odrębne nie stanowią inaczej, przedsiębiorca jest obowiązany udzielić odpowiedzi na reklamację konsumenta w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania.
- Jeżeli przedsiębiorca nie udzielił odpowiedzi na reklamację w terminie, o którym mowa w ust. 1, uważa się, że uznał reklamację.
- Odpowiedź na reklamację przedsiębiorca przekazuje konsumentowi na papierze lub innym trwałym nośniku.”
Ile jest czasu na rozpatrzenie reklamacji – wyjątki
Jednak jak niemal od wszystkiego, od tego przepisu również są wyjątki, na przykład:
Rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 26 listopada 2013 r. w sprawie reklamacji usługi pocztowej
„§ 9.
- Operator pocztowy rozpatruje reklamację niezwłocznie i udziela odpowiedzi na reklamację w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania reklamacji.„
(…)
„§ 14.
Nieudzielenie przez operatora pocztowego odpowiedzi na reklamację w terminie, o którym mowa w § 9 ust. 1, lub na odwołanie od reklamacji w terminie, o którym mowa w § 12 ust. 1, skutkuje uznaniem reklamacji.„
Rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 24 lutego 2014 r. w sprawie reklamacji usługi telekomunikacyjnej
„§ 7.
- Jednostka dostawcy usług, rozpatrująca reklamację, udziela odpowiedzi na reklamację w terminie 30 dni od dnia jej złożenia.„
Rozporządzenie Ministra Transportu i Budownictwa z dnia 24 lutego 2006 r. w sprawie ustalania stanu przesyłek oraz postępowania reklamacyjnego
„§ 6.
- Odpowiedzi na reklamację udziela się w terminie 30 dni od dnia jej wpływu do przewoźnika.„
(…)
§ 10.
Nieudzielenie przez przewoźnika odpowiedzi na reklamację w wymaganym terminie skutkuje uwzględnieniem reklamacji.”
Ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym
„Art. 6.
Odpowiedzi, o której mowa w art. 5 ust. 1, należy udzielić bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania reklamacji. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie odpowiedzi przed jego upływem.”
„Art. 8.
W przypadku niedotrzymania terminu określonego w art. 6, a w określonych przypadkach terminu określonego w art. 7, reklamację uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta.”
Czas na rozpatrzenie reklamacji a czas jej realizacji
O ile przepisy jasno stanowią o czasie rozpatrzenia reklamacji, to kwestia czasu jej realizacji nie jest już tak jednoznaczna. Zgodnie z art. 43d ustawy o prawach konsumenta sprzedawca musi dokonać naprawy lub wymiany towaru “w rozsądnym czasie od chwili, w której został poinformowany przez konsumenta o braku zgodności towaru z umową i bez nadmiernych niedogodności dla konsumenta, uwzględniając specyfikę towaru oraz cel, w jakim konsument go nabył”.
Koszty naprawy lub wymiany ponosi oczywiście sprzedawca. Wybór pierwszej bądź drugiej opcji należy do konsumenta. Zdarzają się jednak sytuacje, w których spełnienie żądania konsumenta nie jest możliwe lub byłoby wyjątkowo trudne ze względu np. na wygenerowanie nadmiernych kosztów. Sprzedawca może wówczas zamiast wymieniać towar – naprawić go i odwrotnie.
Jeśli żadne z powyższych żądań nie zostanie spełnione, wówczas konsument ma prawo do obniżenia ceny towaru lub nawet odstąpienia od umowy. Sprzedawca musi z kolei zwrócić konsumentowi kwotę niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia konsumenta o obniżeniu ceny.
Czytaj WięcejJak Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców pomaga w sądowym sporze w ZUS?
Prawo dotyczące nowych kompetencji Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców weszło w życie 12 maja 2023 roku. Adam Abramowicz, który obecnie pełni tę funkcję, może uczestniczyć w sporach między przedsiębiorcą a ZUSem – również przed sądem powszechnym.
Jak wygrać z ZUSem w sądzie?
Z tym na pewno niełatwym zadaniem może pomóc obecnie Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. W przypadku większości sporów przedsiębiorców z ZUS, sprawy prowadzone są jako postępowania administracyjne. Później – w wyniku zgłaszanych odwołań od decyzji ZUS – przechodzą one do sądów powszechnych. To z kolei związane było z pewną luką w dotychczasowych przepisach wyznaczających obowiązki rzecznika MŚP. Do tej pory mógł on jedynie wspierać przedsiębiorcę na pierwszym etapie sporu z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych – etapie postępowania administracyjnego. Później jednak nie była możliwa kontynuacja udziału rzecznika w postępowaniu sądowym dotyczącym tego samego sporu. Finalnie jednak miał on możliwość wniesienia skargi nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego od niekorzystnego dla przedsiębiorcy orzeczenia. Ta luka została zlikwidowana.
Od 12 maja 2023 może on również pomagać w całej procedurze kontrolnej i odwoławczej. Bierze również udział w postępowaniu sądowym w sprawach dotyczących ubezpieczenia społecznego. To ogromna zmiana i wsparcie dla wszystkich przedsiębiorców w kwestii wszelkich sporów z instytucją ubezpieczeniową, ponieważ dzięki niej rzecznik MŚP może wspomagać sądzących się podczas całego procesu.
Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców
Poprawka do ustawy deregulacyjnej, zakładająca likwidację zbędnych barier administracyjnych i prawnych, którą Sejm uchwalił 26 stycznia 2023 roku weszła w życie po niespełna 4 miesiącach. To oczywiście bardzo dobra informacja dla wszystkich przedsiębiorców, ale również i dla samego rzecznika MŚP. Przez cztery lata starał się on o możliwość występowania przed sądami powszechnymi w sprawach z ZUS. Ewidentnie taka potrzeba była i jest nadal. Adam Abramowicz podkreśla, że “więcej wniosków wpływa w sprawach dotyczących ZUS niż podatkowych i są one często bardziej bulwersujące”. Składane przez przedsiębiorców wnioski dowodzą również temu, że spektrum ich problemów w sporach z organami państwa jest bardzo szerokie. Rzecznik MŚP cieszy się, że teraz będzie mógł działać w sporach z ZUS tak jak w sporach podatkowych, czyli pomagać podczas całej procedury – kontrolnej i odwoławczej.
Jeśli Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców przyłącza się do postępowania na wniosek przedsiębiorcy, uzyskuje on znaczne uprawnienia procesowe na prawach przysługujących prokuratorowi. Jego udział uzasadniony jest szczególnie w przypadku powtarzających się uchybień lub nadużyć ze strony organów państwowych.
Biuro Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców – w jakich sprawach może pomóc?
Jak podaje Gazeta Prawna, problemem, który często dotyka przedsiębiorców i jest bezpośrednio związany z ZUS to kwestionowanie przez zakład różnych świadczeń, przyznawanych obywatelom. Często bywa tak, że kwestionowanie odbywa się bez podstawy prawnej. Dotyczy to m.in. przykładu podważania wysokości zasiłku macierzyńskiego wobec osób, które nie posiadają działalności gospodarczej. Kwestionowane bywają również świadczenia chorobowe, które w praktyce oznaczają wielokrotne kierowanie osoby na komisję lekarską. Jednak jedną z bardziej problematycznych praktyk jest ta związana z tworzeniem komplikacji wobec tzw. “iluzorycznych wspólników” spółek, czyli osób, które posiadają niewielkie udziały w danej spółce.
Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców może również pomóc tym przedsiębiorcom, którzy są pracodawcami. Rzecznik MŚP nie przyłączy się do sporu przedsiębiorcy przeciwko zatrudnionemu, jednak okażę się pomocny w przypadku toczącego się sporu z Państwową Inspekcją Pracy.
W związku z wprowadzeniem nowego prawa Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) złożyła rezygnację z udziału w Radzie Przedsiębiorców przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
Czytaj WięcejGodziny nadliczbowe – jak obliczyć, jaka stawka, kogo obowiązują?
Godzinami nadliczbowymi nazywane są te, które pracownik musi spędzić w pracy, mimo że jego ustalona norma i grafik na dany dzień zakłada co innego. Warto zwrócić uwagę również na to, że godziny nadliczbowe naliczane są w sytuacji, gdy to pracodawca wyda wyraźne polecenia pozostania w miejscu pracy dłużej. Jeśli pracownik robi to z własnej inicjatywy i bez wiedzy przełożonego – tego czasu nie zaliczamy do godzin nadliczbowych. Normę w tej kwestii reguluje art. 129 Kodeksu pracy, który mówi o przepracowaniu nie więcej niż 8 godzin w ciągu doby, co w skali tygodnia daje 40 godzin.
Jak obliczyć nadgodziny?
Pracą nadliczbową możemy nazwać tę pracę, która:
- trwa dłużej niż 8 godzin na dobę – jeżeli tego dnia pracownik według obowiązującego go harmonogramu miał pracować 8 godzin lub mniej;
- trwa dłużej niż 8 godzin na dobę – jeżeli wynika to z rozkładu czasu pracy pracownika;
- trwa dłużej niż 40 godzin w tygodniu w okresie rozliczeniowym.
Jeśli jednak u pracownika występuje niejednoznaczna sytuacja i musi on wyliczyć i zweryfikować to, czy przysługuje mu dodatkowe wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, może to zrobić w następujący sposób:
- należy zsumować faktycznie przepracowany czas pracy i liczbę godzin usprawiedliwionej nieobecności, a następnie:
- odjąć liczbę godzin, za które pracownik otrzymał dodatek z tytułu przekroczenia normy dobowej, po czym:
- odjąć iloczyn liczby dni wykraczających poza pełne tygodnie okresu rozliczeniowego pomiędzy poniedziałkiem a piątkiem i 8 godzin, a następnie:
- podzielić otrzymany wynik przez liczbę tygodni okresu rozliczeniowego.
Jeżeli otrzymany wynik jest wyższy niż 40 godzin, możemy wtedy uznać, że zatrudniony pracował w godzinach nadliczbowych.
Godziny nadliczbowe – kiedy są obowiązkowe, a kiedy niedozwolone?
Ta informacja może wydać się dla niektórych zaskoczeniem, jednak praca w godzinach nadliczbowych jest obowiązkowa, o ile pracodawca wyda takie polecenie. Musi on jednak mieć podstawy do zarządzenia dodatkowych godzin pracy. Takie prawo przysługuje mu, gdy warunkują to:
- szczególne potrzeby pracodawcy;
- oraz gdy występuje ‘konieczność prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii’.
Praca w godzinach nadliczbowych powinna występować jedynie w sytuacjach wyjątkowych. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 26 maja 2000 roku, I PKN 667/00, pracodawca nie może więc np. zaplanować nadgodzin z góry. Te muszą zawsze wynikać z niezaplanowanych potrzeb związanych z prowadzeniem działalności. Z kolei nieuzasadniona odmowa pracy w wymiarze nadgodzin ze strony pracownika, jest naruszeniem jego obowiązków. W skrajnych przypadkach może to być nawet podstawą do rozwiązania umowy o pracę pomiędzy stronami.
Pracodawca mimo, że może mieć wyraźny powód, aby polecić pracownikom pracę w godzinach nadliczbowym, nie może tego zlecić:
- kobietom w ciąży;
- młodocianym;
- pracownikom wykonującym swoją pracę na stanowiskach, na których przekroczone są najwyższe dopuszczalne stężenia lub natężenia czynników szkodliwych dla zdrowia;
- pracownikom posiadającym zaświadczenie lekarskie o konieczności czasowego wstrzymania się od pracy w godzinach nadliczbowych, wydane na podstawie przepisów szczególnych;
- pracownikom niepełnosprawnym, chyba że pracownik niepełnosprawny jest zatrudniony przy pilnowaniu lub lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne pracownika, a w razie jego braku – lekarz sprawujący opiekę nad tą osobą – wyrazi zgodę na niestosowanie zakazu;
- W wyjątkowej sytuacji znajdują się również ci pracownicy, którzy opiekują się dzieckiem, do momentu ukończenia przez nie 4 roku życia. Taka osoba może pracować w godzinach nadliczbowych, tylko jeśli sam wyrazi na to zgodę.
Ile za nadgodziny – stawka
Praca w godzinach nadliczbowych powinna być rekompensowana czasem wolnym bądź dodatkiem. Konkretna stawka za godziny nadliczbowe jest uregulowana przepisami Kodeksu pracy. To art. 1511 ust. 1 dokładnie określa przysługujące stawki za dodatkowy czas pracy.
Dodatek 100% obowiązuje w przypadku:
- pracy w nocy;
- pracy w niedzielę i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy;
- dnia wolnego od pracy udzielonego pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy;
- gdy jest to praca przekraczająca przeciętną 40-godzinną tygodniową normę czasu pracy.
Dodatek 50% obowiązuje w przypadku:
- pracy w godzinach nadliczbowych w dni, które są dla pracownika dniami pracy (w tym “robocze” niedziele i święta);
- pracy, która przypadła na dzień wolny od pracy wynikający z rozkładu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy oraz w dni wolne od pracy równoważące podwyższenie dobowego wymiaru czasu pracy powyżej 8 godzin (w systemie równoważnego czasu pracy).
Od jakiej kwoty wylicza się procentowy dodatek za przepracowane nadgodziny? Otóż wynagrodzenie stanowiące podstawę obliczenia odpowiedniego dodatku, obejmuje wynagrodzenie pracownika wynikające z jego osobistego zaszeregowania. Jest ono stawką miesięczną lub godzinową. Jeśli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania, wtedy podstawę do obliczeń będzie stanowiła kwota 60% wynagrodzenia.
Pracownik ma również prawo do nieprzyjęcia dodatkowego wynagrodzenia na poczet przyznania mu czasu wolnego. Jeśli taka jest jego wola, może on złożyć pisemny wniosek. Wtedy wolne jest udzielane w tym samym wymiarze co liczba przepracowanych godzin. W takim przypadku może ono zostać przydzielone także poza okresem rozliczeniowym, w którym wystąpiła praca w godzinach nadliczbowych. W przypadku zamiany dodatku wynikającego z przepracowanych nadgodzin na czas wolny od pracy bez wcześniejszego składania wniosku – przyznaje się je w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych. Powinno się to odbyć najpóźniej do końca okresu rozliczeniowego.
Inną formę odebrania równowartości za pracę w godzinach nadliczbowych jest ryczałt. Obowiązuje to jednak tych pracowników, którzy wykonują swoją pracę stale poza zakładem pracy. Wówczas wysokość tego ryczałtu powinna odpowiadać przewidywanemu wymiarowi czasu pracy w godzinach nadliczbowych.
Maksymalna liczba godzin nadliczbowych
Praca w godzinach nadliczbowych musi być ograniczona. Zgodnie z prawem jest ona limitowana w skali doby, tygodnia (w okresie rozliczeniowym) i roku kalendarzowego. W kwestii maksymalnej liczby godzin nadliczbowych w skali dobry, wynika to pośrednio z przepisów Kodeksu pracy, mówiących o ‘odpoczynku dobowym’. Zgodnie z prawem musi on trwać 11 godzin, a więc analogicznie czas pracy nie może przekroczyć 13 godzin w ciągu doby.
W kwestii ograniczeń związanych z tygodniowym czasem pracy, łącznie z nadgodzinami nie może on przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym.
Jeśli chodzi natomiast o rok kalendarzowy, to liczba nadgodzin nie może przekroczyć 150. Również i w tej kwestii jest wyjątek – w układzie zbiorowym pracy, w regulaminie pracy albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu pracy, jest dopuszczalne ustalenie innej liczby godzin nadliczbowych w roku kalendarzowym niż 150. Wskutek tego nie może jednak dojść do przekroczenia przeciętnej 48-godzinnej tygodniowej normy czasu pracy. Kwestia ta zależy od zgody pracodawcy i pracownika.
Inne zasady dotyczą tych pracowników, którzy są zatrudnieni w niepełnym wymiarze czasu pracy. Wówczas zarówno pracodawca, jak i pracownik sami ustalają liczbę nadgodzin. Zapisują to w treści umowy o pracę.
Godziny nadliczbowe a pracownicy kadry kierowniczej
Jest jedna grupa pracowników, których obowiązują inne zasady, związane z pracą w godzinach nadliczbowych. Dotyczą one osób zarządzających zakładem pracy w imieniu pracodawcy (pracowników kierujących jednoosobowo zakładem pracy i ich zastępców), pracowników wchodzących w skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem pracy, głównych księgowych oraz kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych. Zgodnie z art. 1514 wykonują oni – w razie konieczności – pracę poza normalnymi godzinami pracy bez prawa do wynagrodzenia oraz dodatku z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych. Takim pracownikom przysługuje jednak prawo odebrania innego dnia wolnego bądź wynagrodzenia z dodatkiem w przypadku pracy w godzinach nadliczbowych w niedzielę i święta.
Czytaj WięcejNiedozwolone postanowienia umowne – czego nie możesz umieścić w treści umowy?
Wbrew myśleniu niektórych przedsiębiorców, w treści umowy nie możesz umieścić wszystkiego – a podpis konsumenta nie jest jednoznaczną akceptacją jej warunków. To ważny temat, bo dotyczy wszystkich umów zawieranych przez firmy z konsumentami.
Lista „niedozwolonych postanowień umownych” została zamieszczona w art. 3853 i uzupełnia klauzulę generalną art. 3851 § 1 Kodeksu cywilnego. Lista obejmuje te postanowienia, które są najczęściej spotykane w praktyce oraz są uznawane za “sprzeczne z dobrymi obyczajami i tym samym rażąco naruszają interesy konsumenta”. Co je wyróżnia? Przede wszystkim nierównomierne rozłożenie praw, obowiązków i ryzyka między stronami, prowadzące do zachwiania równowagi kontraktowej. W skrócie – takie postanowienia stawiają konsumenta w gorszym położeniu.
Przykłady niedozwolonych postanowień umownych
Art. 3853 Kodeksu cywilnego informuje o tym, jakie typy postanowień są niedopuszczalne w umowach oraz wpisy, o jakich skutkach nie powinny się tam znaleźć. W celu znalezienia konkretnych przykładów warto odwiedzić stronę https://www.rejestr.uokik.gov.pl/. Tam publikowane są przykłady z życia, które faktycznie znalazły się w umowach – możemy je filtrować np. według branż lub zagadnień.
Do Rejestru wpisywane są postanowienia uznane za niedozwolone prawomocnym wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Poniżej podajemy przykłady kilku z nich:
USŁUGI FINANSOWE: „Zabezpieczeniem spłaty pożyczki będzie podpisanie przez Pożyczkobiorcę weksla na dziesięciokrotność kwoty pożyczki. W przypadku terminowej spłaty pożyczki weksel będzie zwrócony Pożyczkobiorcy lub zniszczony przez Pożyczkodawcę”
USŁUGI FINANSOWE: „Od niespłaconej w terminie raty Pożyczkobiorca zapłaci Pożyczkodawcy opłaty karne w wysokości 200 złotych w stosunku dziennym”
NIERUCHOMOŚCI: „Nabywca zobowiązuje się do indywidualnego wykończenia Lokalu. Za szkody powstałe w toku indywidualnych prac wykończeniowych odpowiada Kupujący”
INNE USŁUGI: “Wadliwe przygotowanie pomieszczenia do wykonania dzieła wyłącza odpowiedzialność Wykonawcy za prawidłowy montaż dzieła”
INNE USŁUGI: „W przypadku oczywiście nieuzasadnionej reklamacji Zamawiający zostanie obciążony kosztami podjętych czynności ekipy serwisowej”
INNE USŁUGI: “Właściciel sklepu zastrzega sobie prawo do jednostronnej zmiany postanowień niniejszego regulaminu w każdej chwili i bez konieczności uzasadniania przyczyny”
HANDEL ELEKTRONICZNY: “Przyjęcie przez Klienta przesyłki bez zastrzeżeń powoduje wygaśnięcie roszczeń z tytułu ubytku lub uszkodzenia”
INNE USŁUGI: “Po zakończeniu danego etapu prac Wykonawca zgłosi to wykonanie Zamawiającemu pocztą elektroniczną, po czym w terminie 7 dni Zamawiający dokona odbioru prac. W przypadku braku odpowiedzi lub przystąpienia do odbioru uznaje się dany etap za odebrany”
SPRZEDAŻ KONSUMENCKA: “Odbierając towar Nabywca jest zobowiązany do sprawdzenia, czy przesyłka nie posiada uszkodzeń powstałych podczas transportu. Warunkiem rozpatrzenia ewentualnej reklamacji jest spisanie w obecności pracownika Poczty Polskiej Protokołu Reklamacji”
Jak w praktyce wygląda uznanie postanowienia za niedozwolone?
Sama zgodność treści postanowienia konkretnej umowy z art. 3853 Kodeksu cywilnego jeszcze nie przesądza o jego bezskuteczności. Funkcja art. 3853 sprowadza się do ustanowienia pewnego „domniemania”, że klauzula umowna o określonej treści jest „zakazanym postanowieniem umownym”. Niektórzy twierdzą, że jest to reguła interpretacyjna. To z kolei wskazuje na to, że w razie gdyby pojawiały się wątpliwości co do tego, czy określona klauzula powinna się w ogóle w umowie znaleźć, należy je przesądzić, na rzecz uznania danego postanowienia za niedozwolone. Nie zostaje ono jednak uznane za takie, gdy zostało indywidualnie uzgodnione.
Art. 3853 Kodeksu cywilnego
Przytaczamy również samą treść art. 3853 Kodeksu cywilnego:
„W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:
1) wyłączają lub ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za szkody na osobie;
2) wyłączają lub istotnie ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania;
3) wyłączają lub istotnie ograniczają potrącenie wierzytelności konsumenta z wierzytelnością drugiej strony;
4) przewidują postanowienia, z którymi konsument nie miał możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy;
5) zezwalają kontrahentowi konsumenta na przeniesienie praw i przekazanie obowiązków wynikających z umowy bez zgody konsumenta;
6) uzależniają zawarcie umowy od przyrzeczenia przez konsumenta zawierania w przyszłości dalszych umów podobnego rodzaju;
7) uzależniają zawarcie, treść lub wykonanie umowy od zawarcia innej umowy, niemającej bezpośredniego związku z umową zawierającą oceniane postanowienie;
8) uzależniają spełnienie świadczenia od okoliczności zależnych tylko od woli kontrahenta konsumenta;
9) przyznają kontrahentowi konsumenta uprawnienia do dokonywania wiążącej interpretacji umowy;
10) uprawniają kontrahenta konsumenta do jednostronnej zmiany umowy bez ważnej przyczyny wskazanej w tej umowie;
11) przyznają tylko kontrahentowi konsumenta uprawnienie do stwierdzania zgodności świadczenia z umową;
12) wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za świadczenie niespełnione w całości lub części, jeżeli konsument zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania;
13) przewidują utratę prawa żądania zwrotu świadczenia konsumenta spełnionego wcześniej niż świadczenie kontrahenta, gdy strony wypowiadają, rozwiązują lub odstępują od umowy;
14) pozbawiają wyłącznie konsumenta uprawnienia do rozwiązania umowy, odstąpienia od niej lub jej wypowiedzenia;
15) zastrzegają dla kontrahenta konsumenta uprawnienie wypowiedzenia umowy zawartej na czas nieoznaczony, bez wskazania ważnych przyczyn i stosownego terminu wypowiedzenia;
16) nakładają wyłącznie na konsumenta obowiązek zapłaty ustalonej sumy na wypadek rezygnacji z zawarcia lub wykonania umowy;
17) nakładają na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego;
18) stanowią, że umowa zawarta na czas oznaczony ulega przedłużeniu, o ile konsument, dla którego zastrzeżono rażąco krótki termin, nie złoży przeciwnego oświadczenia;
19) przewidują wyłącznie dla kontrahenta konsumenta jednostronne uprawnienie do zmiany, bez ważnych przyczyn, istotnych cech świadczenia;
20) przewidują uprawnienie kontrahenta konsumenta do określenia lub podwyższenia ceny lub wynagrodzenia po zawarciu umowy bez przyznania konsumentowi prawa odstąpienia od umowy;
21) uzależniają odpowiedzialność kontrahenta konsumenta od wykonania zobowiązań przez osoby, za pośrednictwem których kontrahent konsumenta zawiera umowę lub przy których pomocy wykonuje swoje zobowiązanie, albo uzależniają tę odpowiedzialność od spełnienia przez konsumenta nadmiernie uciążliwych formalności;
22) przewidują obowiązek wykonania zobowiązania przez konsumenta mimo niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez jego kontrahenta;
23) wyłączają jurysdykcję sądów polskich lub poddają sprawę pod rozstrzygnięcie sądu polubownego polskiego lub zagranicznego albo innego organu, a także narzucają rozpoznanie sprawy przez sąd, który wedle ustawy nie jest miejscowo właściwy.”
Czytaj Więcej