Umowa ustna – czy jest wiążąca, jak udowodnić
Polskie prawo dopuszcza możliwość zawierania umów w formie ustnej. To słowne ustalenie postanowień i zobowiązanie się do podjęcia określonych działań. W poniższym artykule wyjaśniamy więc, co grozi za niedotrzymanie umowy ustnej, jak udowodnić fakt jej zawarcia oraz czy umowa słowna jest wiążąca dla stron i ważna.
Czy umowa ustna jest ważna?
Zgodne oświadczenie woli dwóch lub więcej stron powoduje zawarcie umowy, której celem jest powstanie, zmiana lub ustanie jakiegoś stosunku prawnego. Forma ustna, pisemna i forma aktu notarialnego to najpopularniejsze sposoby złożenia oświadczenia woli – zawarcia umowy. Kwestie dotyczące umów uregulowano w Kodeksie cywilnym. Regulacje związane ze swobodą umów zawiera artykuł 353 [1] Kodeksu cywilnego.
Zgodnie z jego treścią, strony mają prawo do dowolnego kształtowania stosunków prawnych, o ile zasady te nie sprzeciwiają się samej naturze kształtowanego stosunku prawnego, regulacjom prawnym, a także zasadom współżycia społecznego. Jedną z dopuszczalnych form jest więc umowa ustna, która w zdecydowanej większości przypadków będzie ważna.
W praktyce jednak podstawową okolicznością ograniczającą swobodę stron w kształtowaniu formy umowy będzie warunek niesprzeczności z ustawą. W pewnych bowiem przypadkach przepisy (np. umowa przeniesienia własności nieruchomości – art. 158 K.c. lub umowa dzierżawy przedsiębiorstwa – art. 75 [1] § 1 K.c.) wymagają zachowania ściśle określonej formy.
Umowa ustna – przykład
Przykładową sytuacją, w której zawieramy umowę ustną jest chociażby zakup dowolnego produktu na targu. Wspólna zgoda na daną cenę oraz przedmiot umowy, a następnie zapłata oraz wydanie rzeczy świadczy o zawarciu umowy sprzedaży, bez konieczności pisemnego podsumowania ustaleń. Jest to umowa w drobnych bieżących sprawach, więc może zawrzeć ją każdy, włączając w to osoby ograniczone w zdolności do czynności prawnych, bez zgody przedstawiciela ustawowego.
Kodeks cywilny ponadto wskazuje, że dopuszczalne jest również złożenie oświadczenia woli przez przejaw zachowania. Np. uścisk dłoni można uznać za potwierdzenie przyjęcia oferty i związanie umową obu stron. Jest to forma per facta concludentia.
Zawarcie umowy w formie ustnej w niektórych przypadkach nie jest jednak możliwe. Powaga sprawy, zabezpieczenie obrotu prawnego lub potrzeba pozyskania dowodów do ewentualnego sporu przed sądem zobowiązuje do zachowania szczególnej formy czynności prawnej, co ma wyraz w konkretnych regulacjach.
Umowa ustna – jak udowodnić?
Umów – w każdej formie – bez wątpienia należy dotrzymywać. Problematyczne staje się jednak udowodnienie zawarcia umowy ustnej. Ciężar dowodu spoczywa w tej sytuacji na osobie która powołuje się na ten fakt. To on musi wykazać, że została zawarta umowa o określonej treści. Oznacza to, że w razie sporu konieczne będzie powołanie innych dowodów takich jak świadkowie, inne dokumenty lub korespondencja pomiędzy stronami umowy.
Umowa ustna a elementy skutecznej czynności prawnej
Każda umowa powinna zawierać sztandarowe elementy, czyli minimalną treść, by można było uznać ją za ważną. Są to:
- Elementy przedmiotowo istotne (essentialia negotii): elementy konieczne, np. wskazanie przedmiotu umowy,
- Elementy nieistotne (naturalia negotii): nie stanowią cech konstytutywnych, jeśli umowa ich nie zawiera strony wiązać będą przepisy dotyczące danej umowy, np. miejsce zawarcia umowy,
- Elementy podmiotowo istotne: zastrzeżenie co do skutków prawnych zawarcia umowy dla danej osoby, np. Warunek określony w art 89 K.c.
Należy zatem zadbać, aby zawierana umowa w formie ustnej określała przynajmniej podstawowe elementy. W przypadku np. umowy zlecenia wskazywała, czym będzie przedmiot umowy – jakie zlecenie przyjmuje zleceniobiorca i na jakie wynagrodzenie umówiły się Strony, a także termin realizacji zlecenia. Należy mieć jednak na uwadze, że do celów dowodowych warto zawrzeć umowę w formie pisemnej, szczególnie jeśli umówione wynagrodzenie jest wysokie.
Źródło: poradnikprzedsiebiorcy.pl, odpowiedziprawne.pl, Gazeta Prawna
Czytaj WięcejCo grozi za niezapłacenie mandatu?
W postępowaniu mandatowym funkcjonariusz uprawniony jest do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego w przypadku schwytania sprawcy wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia albo stwierdzi popełnienie wykroczenia i nie zachodzi wątpliwość do sprawcy czynu. Najczęściej nakładany jest w przypadku wykroczeń związanych z przekroczeniem prędkości określonej ustawą lub znakiem drogowym lub zakłócania porządku publicznego. Co jeśli takiego mandatu nie zapłacimy? W poniższym artykule przedstawiamy konsekwencje niezapłacenia mandatu.
Rodzaje mandatów
Funkcjonariusz może nałożyć mandat: gotówkowy, kredytowany lub zaoczny. Mandat gotówkowy może zostać nałożony jedynie wobec osoby, która czasowo przebywa na terytorium Polski lub nie mającej stałego miejsca zamieszkania lub pobytu. W praktyce oznacza to, że mandaty gotówkowe wystawiane są obcokrajowcom, którzy przebywają w Polsce czasowo lub są jedynie przejazdem. Ma to swoje uzasadnienie, ponieważ ściganie grzywny nałożonej w drodze mandatu byłoby znacznie utrudnione.
Natomiast w przypadku osób mających miejsce zamieszkania lub stałego pobytu na terytorium Polski lub Unii Europejskiej mandat może być wystawiony w formie kredytowanej wraz z pouczeniem o obowiązku uiszczenia w terminie 7 dni. Skutkiem nieuiszczenia jest fakt, że mandat staje się prawomocny w chwili jego pokwitowania czyli przyjęcia mandatu. Są to najczęściej wystawiane mandaty karne.
Kolejnym rodzajem są mandaty zaoczne, które są wystawiane w przypadku stwierdzenia wykroczenia, którego sprawcy nie zastano na miejscu jego popełnienia. Gdy nie zachodzi wątpliwość co do osoby tego sprawcy, mandat pozostawia się w takim miejscu, aby sprawca mógł go niezwłocznie odebrać, albo doręcza się sprawcy. Mandat karny zaoczny stosuje się w sytuacji, gdy nakładający grzywnę nie ma kontaktu ze sprawcą wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego zaocznego jest możliwe zarówno w wypadku stwierdzenia popełnienia wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy, jak i w wypadku jego stwierdzenia za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego.
Skutki niezapłacenia mandatu zaocznego
Ukarany może uiścić grzywnę w terminie 14 dni od wystawienia lub doręczenia mandatu zaocznego. Jednak w przypadku, gdy sprawca nie uiści w wyznaczonym terminie grzywny nałożonej mandatem zaocznym, organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie. Nieuiszczenie grzywny w terminie należy traktować na równi z odmową przyjęcia mandatu karnego. Uiszczenie grzywny po terminie nie powoduje uprawomocnienia się mandatu karnego zaocznego, Oznacza to, że prowadzone będzie postępowanie sądowe wobec obwinionego, a Sąd będzie prowadził postępowanie dowodowe podczas rozprawy. Obwinionemu przysługuje prawo do obrony i może mieć jednego obrońcę, może też wnioskować o przeprowadzenie dowodów świadczących o braku jego winy. Sąd może w kwestii decyzji merytorycznej dotyczącej odpowiedzialności prawnej za wykroczenie wydać wyrok lub mandat karny nakładający na obwinionego grzywnę.
Przedawnienie mandatu karnego
Zgodnie z przepisami wykroczenia przedawniają się po roku od ich popełnienia. Okres ten wydłuża się do dwóch lat, jeśli przed upływem wyżej wymienionego roku zostało wszczęte postępowanie.
Jednak w przypadku przyjęcia mandatu karnego przedawnienie następuje dopiero po trzech latach od jego uprawomocnienia zgodnie z art. 45. Kodeks Wykroczeń. Do tego czasu organ ma prawo do egzekwowania należności, czy to za pomocą urzędu skarbowego, czy też komornika. Może się więc zdarzyć, że przy rozliczaniu rocznego podatku PIT nieprzyjemnie się rozczarujemy, ponieważ oczekiwany zwrot podatku zostanie pomniejszony o wysokość mandatu lub do drzwi zapuka komornik, który ma prawo zająć odpowiednią kwotę na rachunku bankowym. Należy również pamiętać, że w takim przypadku dojdą koszty egzekucji, które nierzadko mogą być wyższe niż sam mandat karny.
Podsumowując, jeśli już otrzymaliśmy mandat, zdecydowanie warto opłacić go w terminie.
Czytaj WięcejPodrobienie podpisu – co grozi, jak udowodnić sfałszowanie podpisu?
Regularnie podpisujemy umowy, pisma urzędowe i inne ważne dokumenty. To nieodłączny element naszego codziennego życia. To podstawowa forma potwierdzenia naszej tożsamości i zgody na treść dokumentu, ale również coś bardzo indywidualnego, charakterystycznego wyłącznie dla jednej osoby, a sam podpis można porównać do odcisku palca. Podrobienie podpisu to z kolei naruszenie prawa, które może mieć poważne konsekwencje w Polsce.
Co grozi za podrobienie podpisu?
Podrobienie podpisu to działanie polegające na celowym i nielegalnym stworzeniu lub naśladowaniu czyjegoś podpisu w celu oszustwa lub zysku. Polskie prawo jasno określa, że sfałszowanie podpisu to przestępstwo i reguluje je przede wszystkim Art. 270 Kodeksu karnego.
Art. 270 Kodeksu karnego
§1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, zaopatrzony cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego dokumentu używa.
§2 a. W przypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Podrobienie podpisu – jak udowodnić?
Podrobienie podpisu można udowodnić przede wszystkim zwracając się o pomoc do grafologa. Podpis podejrzany o sfałszowanie poddaje się analizie. Najczęściej grafolog wykorzystuje do tego mikroskop działający przy pomocy światła ultrafioletowego lub podczerwieni. Ustala on również wszystkie charakterystyczne cechy, które występują w piśmie oryginalnym i sprawdza, czy znalazły się w podpisie uznanym za podrobiony. Samą sprawę należy również zgłosić do prokuratury i zeznawać w charakterze świadka. Jeśli posiadamy oryginał dokumentu, wiele to ułatwi.
Sfałszowanie podpisu – jak uniknąć i reagować?
Aby nie paść ofiarą oszustów i nie pozwolić, by doścignęły nas konsekwencje podrobienia przez kogoś naszego podpisu, warto zachować ostrożność. Należy monitorować swoje konta bankowe i regularnie sprawdzać wyciągi, by wykryć ewentualne nieprawidłowości. Nie zawsze jednak będziemy w stanie temu zapobiec. Jeśli masz podejrzenia, że twój podpis został podrobiony, natychmiast powinieneś to zgłosić. Gdzie? Oto kilka kroków, które możesz podjąć:
- Skontaktuj się z policją – Jeśli masz pewność lub nawet tylko podejrzenia, że twój podpis został podrobiony, zgłoś to na policję. Policja będzie mogła rozpocząć śledztwo w tej sprawie.
- Kontakt z bankiem – Jeśli podrobienie dotyczy transakcji bankowych, skontaktuj się z bankiem, aby zablokować nielegalne transakcje.
- Porada prawna – Skonsultuj się z prawnikiem, który pomoże ci zrozumieć swoje prawa i możliwości w przypadku podrobienia podpisu.
Łacińskie sentencje prawnicze i ich znaczenie
Łacina uważana jest za język prawa od wieków. To właśnie w łacinie spisanych zostało wiele fundamentalnych dokumentów prawnych, w tym te znane ze starożytnego Rzymu. Choć dzisiaj prawo opiera się głównie na języku ojczystym danego kraju, łacińskie sentencje prawnicze wciąż odgrywają ważną rolę w praktyce prawniczej. W poniższym artykule omówimy kilka z najpopularniejszych sentencji i ich znaczenie.
Ignorantia iuris nocet
Jest to zdecydowanie najsłynniejsza sentencja prawnicza. Jej tłumaczenie to dosłownie „Nieznajomość prawa szkodzi„, co podkreśla, że brak wiedzy o prawie może prowadzić do negatywnych konsekwencji prawnych, ale nie tylko.
Lex retro non agit
Tę sentencję prawniczą możemy przetłumaczyć jako „Prawo nie działa wstecz„, co oznacza, że nowe przepisy prawne nie mają wpływu na sytuacje lub wydarzenia, które miały miejsce przed ich wejściem w życie. To zasada chroni m.in. stabilność i pewność prawa.
Dura lex, sed lex
Ta sentencja po łacinie podkreśla, że prawo jest surowe, ale musi być respektowane i przestrzegane, niezależnie od tego, czy wydaje się być sprawiedliwe czy nie. Dosłownie możemy ją przetłumaczyć jako “Twarde prawo, ale prawo”. Jest to przypomnienie, że prawo stanowi fundament społeczeństwa i należy je przestrzegać, nawet jeśli wydaje się być niezrozumiałe czy trudne.
Ignorantia legis neminem excusat
Ta sentencja prawnicza po łacinie ma na celu podkreślenie, że brak wiedzy o prawie nie jest usprawiedliwieniem dla naruszenia go. Dosłownie możemy ją przetłumaczyć jako “Nieznajomość prawa nikogo nie usprawiedliwia”. Każdy obywatel jest odpowiedzialny za poznanie obowiązujących przepisów prawnych i działanie zgodne z nimi.
In dubio pro reo
Łacińska sentencja prawnicza In dubio pro reo oznacza “W przypadku wątpliwości na korzyść oskarżonego”. To zasada, która ma zapewnić sprawiedliwość w systemie prawnym. Oznacza, że jeśli istnieje wątpliwość co do winy oskarżonego, to sąd powinien orzec na jego korzyść. Ma to chronić prawa oskarżonych i zapobiegać niesłusznym skazaniom.
Res ipsa loquitur
Ta sentencja prawnicza, którą możemy przetłumaczyć jako “Rzecz sama w sobie przemawia” używana jest w przypadkach, gdy zdarzenie samo w sobie jest dowodem na winę. Na przykład, jeśli pacjent doznał obrażeń w wyniku błędu chirurga podczas operacji, sam fakt wystąpienia obrażeń może być dowodem na zaniedbanie ze strony lekarza.
Habeas corpus
To wyrażenie, które tłumaczymy jako “Masz ciało”. Odnosi się ono do prawa jednostki do natychmiastowego stawienia się przed sądem po aresztowaniu lub pozbawieniu wolności. Ma na celu zapobieganie nielegalnym aresztom i długotrwałemu przetrzymywaniu osób bez procesu sądowego.
Cui bono?
To ciekawe pytanie. Często zadawane jest w kontekście dochodzenia kryminalnego, ma na celu zidentyfikowanie osoby lub grupy osób, które mogłyby skorzystać z popełnienia przestępstwa. Pytanie dosłownie oznacza “Komu to na korzyść?”. Pomaga to w wyjaśnieniu motywów i zidentyfikowaniu potencjalnych podejrzanych.
Ex turpi causa non oritur actio
Ta zasada mówi nam, że jeśli roszczenie wynika z nielegalnych lub nieetycznych działań, to nie może być uznane przez sąd. Ta łacińska sentencja prawnicza oznacza “Z niegodziwej przyczyny nie wynika roszczenie”. Innymi słowy, nie można dochodzić roszczeń, które wynikają z własnej niegodziwości.
De minimis non curat lex
To ciekawa sentencja, bo w dosłownym tłumaczeniu brzmi “Prawo nie zajmuje się drobiazgami”. Oznacza to, że prawo nie powinno zajmować się błahostkami lub drobnymi naruszeniami. Koncentruje się na istotnych kwestiach i problemach.
Caveat emptor
Ta sentencja oznacza “Niech nabywca będzie ostrożny” i podkreśla, że nabywca ponosi odpowiedzialność za dokładne zrozumienie opisu produktu lub usługi, które kupuje, i że sprzedawca nie jest odpowiedzialny za ukryte wady, których nie był świadomy.
Czytaj WięcejDostęp do informacji publicznej – co warto wiedzieć
W Polsce prawo dostępu do informacji publicznej po raz pierwszy zostało wprost wyrażone w Konstytucji z 1997 r. Umiejscowione zostało w rozdziale II zatytułowanym „Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela” w grupie wolności i praw politycznych. Charakter tych przepisów jest deklaratoryjny, a źródłem wolności i praw człowieka i obywatela jest przyrodzona i niezbywalna godność człowieka.
Co to jest informacja publiczna?
Za informację publiczną należy uznać każdą wiadomość wytworzoną przez szeroko rozumiane władze publiczne, a także inne podmioty sprawujące funkcje publiczne w zakresie wykonywania przez nie zadań publicznych i gospodarowania mieniem komunalnym lub mieniem Skarbu Państwa. Charakter informacji publicznej mają również informacje niewytworzone przez wskazane podmioty, lecz do nich się odnoszące.
To, że dana informacja została uznana za publiczną, nie oznacza automatycznie nieograniczonej do niej dostępności. Wynika to z faktu, że prawo do informacji (jawność życia publicznego) nie jest wartością najwyższą. Podlega ograniczeniom ze względu na inne wartości chronione prawem.
Kto udostępnia informację publiczną?
Nie od każdego można domagać się udostępnienia informacji publicznej. Po pierwsze, zobowiązane do tego są jedynie podmioty wskazane w art. 4 ust. 1, 2 Ustawy o dostępie do informacji publicznej. Po drugie, podmiot nie jest zobowiązany do udostępniania danej informacji publicznej, której nie posiada (art. 4 ust. 3 u.d.i.p.).
Art. 4 ust. 1 u.d.i.p. stanowi, że „obowiązane do udostępniania informacji publicznej są władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne”. Jak widać, jest to katalog otwarty. Obejmuje on ogromną liczbę instytucji i osób, których wymienienie jest niemożliwe. Jakie podmioty są więc zobowiązane do udostępnienia informacji publicznych? W art. 4 ust. 1 pojawiają się dwa pojęcia – „władze publiczne” i „organy władzy publicznej”. O ile władze publiczne zawsze będą pozostawały w obowiązku udostępniania informacji publicznych, o tyle organy władzy publicznej tylko wtedy, kiedy wykonują zadania publiczne. Do grupy organów władzy publicznej należy zaliczyć takie podmioty, jak: Prezydent RP, Prezes Rady Ministrów, wójt, sąd, prokurator. Na drugim miejscu znajdują się samorządy gospodarcze i zawodowe. Przykładami samorządów gospodarczych są: Polska Izba Ubezpieczeń, Związek Rzemiosła Polskiego. Samorządy zawodowe to m.in. Naczelna Izba Lekarska, izby adwokackie, Krajowa Izba Doradców Podatkowych, Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych oraz okręgowe izby pielęgniarek i położnych. Jeśli chodzi o „podmioty reprezentujące zgodnie z odrębnymi przepisami Skarb Państwa” (art. 4 ust. 1 pkt 3 u.d.i.p.), będzie to m.in. Minister Skarbu Państwa, starosta, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych, kierownicy urzędów państwowych.
Z kolei przykładem „podmiotu reprezentującego państwową osobę prawną” jest dyrektor przedsiębiorstwa państwowego. Podmiot reprezentujący samorządową osobę prawną to prezes zarządu komunalnej spółki kapitałowej, na przykład Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Samorządową jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej jest m.in. szkoła podstawowa i samorządowy zakład budżetowy (art. 4 ust. 1 pkt 4). Za „podmiot reprezentujący inne osoby lub jednostki organizacyjne, które wykonują zadania publiczne” uznano m.in. Polski Związek Łowiecki. Za podmiot wykonujący zadania publiczne zostało uznane też przedsiębiorstwo telekomunikacyjne. Prywatyzacja zadań publicznych bowiem nie sprawia, że tracą one charakter publiczny, chyba że państwo lub samorząd terytorialny wyzbywa się odpowiedzialności za prawidłowe wykonanie tych zadań. W przypadku zaś telekomunikacji państwo nadal pełni zasadniczą rolę.
Kto ma dostęp do informacji publicznej?
Dostęp do informacji publicznej ma każdy – również cudzoziemcy i bezpaństwowcy. Nie ma przy tym znaczenia, czy dana osoba mieszka w Polsce. Kwestią sporną jest, czy osoby niepełnoletnie również mogą występować z wnioskiem o udostępnienie informacji. Zdaniem części autorów, Ustawa o dostępie do informacji publicznej przyznaje to prawo dosłownie każdemu, bez względu na wiek czy zdolność do czynności prawnych.
Art. 2 ust. 2 u.d.i.p. mówi, że „od osoby wykonującej prawo do informacji publicznej nie wolno żądać wykazania interesu prawnego lub faktycznego”. Oznacza to, że takiej osoby nie można pytać o to, w jakim celu potrzebna jest jej taka informacja.
Ograniczenia w dostępie do informacji publicznej
Bardzo ważnym przepisem ograniczającym prawo dostępu do informacji publicznej jest art. 5 Ustawy o dostępie do informacji publicznej. Stanowi on, że prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu:
- w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych,
- w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych,
- ze względu na prywatność osoby fizycznej,
- ze względu na tajemnicę przedsiębiorcy.
Zasada jawności zostaje zatem wyłączona ze względu na ochronę interesów państwa i zapobieganie szkodom mogącym wyniknąć z ujawnienia informacji niejawnych. Rodzaje i zasady ochrony informacji niejawnych i innych tajemnic prawnie chronionych określone zostały w kilkudziesięciu ustawach.
Dla przykładu można przytoczyć kilka tajemnic zawodowych. Zalicza się do nich tajemnicę adwokacką, lekarską czy skarbową. Druga grupa obejmuje tajemnice prawnie chronione nie będące wprost tajemnicami zawodowymi. Taką tajemnicą jest na przykład tajemnica przedsiębiorstwa (formułuje je ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z art. 11 ust. 4 tajemnica przedsiębiorstwa to „nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności.”) czy tajemnica statystyczna. Wśród tych tajemnic można przytoczyć również tajemnicę prywatyzacji.
Czytaj WięcejDoręczenie komornicze – nowe zasady
Sposób doręczania w procedurze cywilnej został przez ustawodawcę sformalizowany. Nie można uznać doręczenia za skutecznie dokonane, jeżeli nie nastąpiło według reguł przewidzianych w art. 131 i n. k.p.c. W ostatnich latach regulacje odnoszące się do doręczeń były wielokrotnie zmieniane. Najnowszą nowelizację ustawy procesowej uchwalono 9 marca 2023 roku, a zmiany w niej zawarte weszły w życie 1 lipca br.
Doręczenie komornicze – nowelizacja ustawy
Instytucja doręczeń komorniczych uregulowana jest w art. 139(1) k.p.c. oraz art. 3a ustawy o komornikach sądowych (Dz.U. 2022.2224). Zgodnie z regulacjami kpc doręczenia komornicze są możliwe do zastosowanie w dwóch sytuacjach.
- Gdy pozwany, pomimo ustawowego powtórzenia zawiadomienia nie odebrał pozwu lub innego pisma procesowego wywołującego potrzebę obrony jego praw.
- Gdy nie doręczono mu wcześniej żadnego pisma procesowego przewidzianego przepisami prawa o doręczeniach.
Doręczenia komornicze możliwe są w przypadku ściśle określonych pism procesowych. Należy do nich pozew (wniosek w postępowaniu nieprocesowym lub postępowaniu egzekucyjnym) oraz wszystkie inne pisma, które wywołują potrzebę obrony praw strony. Komornik powinien dokonać takiego doręczenia w terminie 14 dni sam bądź za pośrednictwem asesora komorniczego. Po takim doręczeniu powód jest zobowiązany do złożenia do akt potwierdzenia doręczenia pisma.
Ustawa z dnia 9 marca 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw wprowadza liczne zmiany w zakresie doręczeń. Wiążą się z tym istotne zagadnienia praktyczne.
Naruszenie dóbr osobistych w Internecie
Jeśli ktoś naruszy nasze dobra osobiste w Internecie i nie znamy jego adresu ani nawet nazwiska to bez tych danych nie możemy wnieść pozwu. Nie możemy też wystąpić o ustalenie danych osobowych pozwanego. W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 2020 r., III CZP 78/19, wyjaśniono, że dochodzący roszczeń o ochronę dóbr osobistych musi zidentyfikować osobę, której zarzuca czyn będący formą takiego naruszenia i wykazać, że pozwany dopuścił się zarzucanego mu czynu. Naruszenie dóbr osobistych w internecie nie stanowi wyjątku.
Adres pozwanego dla doręczeń komorniczych
W pozwie nie można również podać adresu miejsca pracy ani adresu do doręczeń – zamiast adresu zamieszkania – pozwanego. Jak wynika z art. 126 § 2 pkt 1 k.p.c., gdy pismo procesowe jest pierwszym pismem w sprawie, powinno zawierać oznaczenie miejsca zamieszkania lub siedziby i adresy stron, w tym pozwanego.
Co jednak dzieje się w sytuacji, gdy nie można ustalić miejsca zamieszkania pozwanego? Wówczas można uzyskać w urzędzie gminy informację o adresie pozwanego z bazy PESEL. Jak wynika z art. 4 ustawy z dnia 24 września 2010 r. o ewidencji ludności, określone w niej zadania wykonują gminy. Jednak baza PESEL nie jest kompletna, ponieważ nie wszyscy w razie zmiany miejsca zamieszkania dopełniają obowiązku meldunkowego.
Może się też tak wydarzyć, że gmina odmówi podania adresu pozwanego zasłaniając się RODO. Jednak zgodnie z art. 46 ust. 2 pkt 1 ustawy o ewidencji ludności dane z rejestru PESEL mogą być udostępnione osobom i jednostkom organizacyjnym, jeżeli wykażą w tym interes prawny.
Pełnomocnik do spraw doręczeń
W myśl nowego art. 88 § 2 k.p.c. pełnomocnictwa do doręczeń można udzielić każdej osobie fizycznej. Co ciekawe, zgodnie z art. 138 § 1 k.p.c., jeżeli doręczający nie zastanie adresata w mieszkaniu, może doręczyć pismo sądowe dorosłemu domownikowi. Kwestia definiowania “dorosłego” jest sporna. Przeważa jednak pogląd, że nie dotyczy to jedynie osób pełnoletnich. Wystarczy, że domownik osiągnął taki rozwój intelektualny, że jest w stanie zrozumieć znaczenie czynności doręczenia i podjęcia się oddania pisma adresatowi.
Doręczenia w procedurze cywilnej to temat bardzo powszechny, jak i trudny. Same doręczenia komornicze budzą wiele wątpliwości, a praktyka orzecznicza w tym zakresie nie jest jednolita.
Czytaj WięcejPrawo autorskie – podstawy, które warto znać
W dobie dynamicznego rozwoju technologii i łatwego dostępu do treści, temat praw autorskich jest ważniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Czym więc są prawa autorskie i jakie ich podstawowe zasady warto znać? W tym artykule przyjrzymy się kluczowym aspektom prawa autorskiego oraz jego znaczeniu w dzisiejszym świecie.
Co to są prawa autorskie?
Prawa autorskie są to prawnie ustanowione uprawnienia przysługujące twórcy danego dzieła. Możemy je definiować jako “Ogół praw przysługujących twórcy utworu, w tym prawo twórcy do decydowania o sposobie korzystania z utworu i czerpania z niego korzyści”. Mogą obejmować różne rodzaje twórczości, takie jak książki, muzyka, filmy, grafika, oprogramowanie i wiele innych. Istotą praw autorskich jest zapewnienie twórcy kontroli nad wykorzystaniem i dystrybucją własnego dzieła. Dzięki temu autor ma prawo decydować, jakie działania są dozwolone, a jakie wymagają jego zgody lub opłat.
Zasada utworu chronionego
Ważną kwestią w prawach autorskich jest zasada, że dzieło staje się chronione automatycznie w momencie jego utworzenia. Nie jest wymagana rejestracja ani oznaczenie go specjalnymi symbolami typu ©. Twórca nie musi również zgłaszać swojego utworu do jakiegokolwiek urzędu, aby korzystać z prawa autorskiego. Jest to zasada powszechnie obowiązująca w większości krajów.
Prawa autorskie – co dają twórcy?
Dzięki prawom autorskim, autor posiada prawo do kontroli nad reprodukcją swojego dzieła. Oznacza to, że nikt inny nie może kopiować, drukować ani w inny sposób odtwarzać utworu bez zgody autora. Również dystrybucja, czyli rozpowszechnianie dzieła, podlega regulacjom praw autorskich. Twórca może również decydować o tym, czy inni mają prawo modyfikować jego dzieło czy tworzyć na jego bazie nowe utwory.
Prawa autorskie – wyjątki
Prawa autorskie nie są jednak absolutne. Istnieje wiele wyjątków, które pozwalają na korzystanie z cudzych utworów w określonych sytuacjach. Przykładem może być tzw. użytek prywatny, który pozwala na korzystanie z utworu w gronie przyjaciół i rodziny bez konieczności uzyskiwania zgody autora.
Czas trwania praw autorskich
Prawa autorskie nie trwają wiecznie. Ich czas trwania jest zazwyczaj ograniczony i różni się w zależności od kraju oraz rodzaju twórczości. Po upływie określonego czasu utwór przechodzi w tzw. domenę publiczną, co oznacza, że może być swobodnie wykorzystywany przez każdego.
Prawa autorskie odgrywają kluczową rolę w dzisiejszym społeczeństwie opartym na wymianie informacji i treści. Rozumienie podstawowych zasad praw autorskich jest istotne zarówno dla twórców, którzy chcą chronić swoje dzieła, jak i dla odbiorców, którzy chcą unikać naruszenia tych praw. Zachowanie prawnej równowagi między ochroną twórczości a dostępem do treści stanowi wyzwanie, które będzie coraz trudniejsze wraz z postępem technologicznym i ewolucją kultury cyfrowej. Ostatnio eksperci coraz częściej pochylają się chociażby nad kwestią praw autorskich utworów sztucznej inteligencji. Jak można je wykorzystywać i czyją są własności? Nie ma jeszcze jednoznacznych odpowiedzi na te pytania.
Czytaj WięcejZażalenie – środek odwoławczy do orzeczeń. Wszystko co musisz o nim wiedzieć
W procesie sądowym każda strona ma prawo do dochodzenia swoich praw i interesów. Czasami jednak orzeczenia sądu nie spełniają oczekiwania stron, co skutkuje koniecznością skorzystania z dostępnych środków odwoławczych. Jednym z takich środków jest zażalenie, czyli składanie zażalenia na wydane orzeczenie. W tym artykule omówimy istotne kwestie związane z tym procesem.
Co to jest zażalenie?
Zażalenie jest środkiem odwoławczym, który przysługuje stronom postępowania w sytuacji, gdy uważają, że orzeczenie wydane przez sąd narusza ich prawa lub interesy. Jest to pewnego rodzaju „drugie podejście” do rozpatrzenia sprawy, ponieważ pozwala na ponowne rozważenie kwestii prawnych i faktów. Warto zaznaczyć, że zażalenie nie jest pełnoprawnym odwołaniem od wyroku, a jedynie próbą zmiany go w zakresie zarzutów zawartych w zażaleniu.
Rodzaje środków odwoławczych i terminy do ich wniesienia reguluje ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1575 ze zm.).
Termin składania zażalenia
Termin składania zażalenia jest istotny i zwykle krótszy niż w przypadku składania apelacji. Strona, która chce skorzystać z tego środka odwoławczego, musi działać szybko, zgodnie z określonymi przepisami proceduralnymi. Przekroczenie terminu może skutkować utratą prawa do złożenia zażalenia.
Termin do wniesienia zażalenia wynosi tydzień od dnia doręczenia postanowienia z uzasadnieniem. Jeżeli przy wydaniu postanowienia sąd odstąpił od jego uzasadnienia, termin liczy się od dnia ogłoszenia postanowienia, a jeżeli podlegało ono doręczeniu – od dnia jego doręczenia.
Efekty złożenia zażalenia
Decyzja sądu dotycząca zażalenia może przyjąć różne formy. Sąd może oddalić zażalenie jako bezzasadne, może również uznać je za zasadne i zmienić orzeczenie pierwotne w pewnym zakresie. Ważne jest jednak, aby pamiętać, że zażalenie nie zawsze prowadzi do zmiany orzeczenia, a jedynie do jego ponownego rozważenia.
Kiedy warto skorzystać z zażalenia?
Decyzja o złożeniu zażalenia powinna być dobrze przemyślana. Warto skonsultować się z prawnikiem, który pomoże ocenić, czy istnieją wystarczające podstawy do jego składania. Należy mieć na uwadze, że składanie bezpodstawnych zażaleń może być czasochłonne i prowadzić do dodatkowych kosztów procesowych.
Zażalenie jest ważnym środkiem odwoławczym, który umożliwia stronom postępowania ponowne rozpatrzenie swoich praw i interesów w przypadku niekorzystnych orzeczeń sądowych. Pomimo że nie gwarantuje ono zmiany orzeczenia, może stanowić istotny krok w procesie dochodzenia sprawiedliwości. Kluczowym aspektem jest jednak przestrzeganie terminów i skonsultowanie się z prawnikiem przed podjęciem decyzji o złożeniu zażalenia.
Czytaj WięcejRodzaje spółek w Polsce
Spółki stanowią fundament współczesnej gospodarki, tworząc strukturę, w której przedsiębiorcy i inwestorzy mogą prowadzić działalność gospodarczą. Polskie prawo gospodarcze umożliwia prowadzenie różnych form spółek, dostosowanych do różnych potrzeb i oczekiwań przedsiębiorców. Każda z tych form ma swoje zalety i wady, dlatego warto dokładnie zrozumieć różnice między nimi i odpowiednio dostosować model biznesowy, aby osiągnąć sukces na rynku.
W tym artykule przyjrzymy się najważniejszym rodzajom spółek, jakie mogą funkcjonować w Polsce, oraz wyjaśnimy, jakie są między nimi różnice.
Spółka cywilna:
Spółka cywilna to najprostszy model współpracy, w którym co najmniej dwie osoby łączą swoje zasoby w celu realizacji wspólnego celu. Spółka cywilna nie ma osobowości prawnej, co oznacza, że wszyscy wspólnicy odpowiadają za zobowiązania spółki całym swoim majątkiem. Jest to forma najczęściej wykorzystywana przez przedsiębiorców, którzy chcą prowadzić działalność na mniejszą skalę, np. w formie sklepu czy usługowej firmy.
Spółka z o.o. – spółka z ograniczoną odpowiedzialnością:
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (sp. z o.o.) jest jednym z najpopularniejszych rodzajów spółek w Polsce. Charakteryzuje się tym, że odpowiedzialność wspólników za zobowiązania spółki jest ograniczona do wniesionego kapitału. Własność spółki dzieli się na udziały, a wspólnicy odpowiadają za zobowiązania spółki proporcjonalnie do wielkości swojego udziału. Zaletą spółki z o.o. jest prostsza procedura zakładania w porównaniu do spółki akcyjnej, a także mniejsze ryzyko dla wspólników.
Spółka akcyjna:
Spółka akcyjna (S.A.) to forma organizacji, która dzieli kapitał na akcje. Akcjonariusze są właścicielami spółki na podstawie posiadanych akcji, a ich odpowiedzialność za zobowiązania spółki ogranicza się do wartości zakupionych akcji. Spółki akcyjne w Polsce są zazwyczaj stosowane w przypadku dużych przedsiębiorstw, które wymagają znacznych inwestycji kapitałowych. Tworzenie spółki akcyjnej wymaga spełnienia restrykcyjnych wymogów prawnych i raportowania, co sprawia, że jest bardziej skomplikowanym procesem niż zakładanie spółki z o.o.
Spółka komandytowa:
Spółka komandytowa (sp. k.) jest hybrydowym modelem, w którym można wyodrębnić dwie kategorie wspólników: komplementariuszy i komandytariuszy. Komplementariusze odpowiadają za zobowiązania spółki bez ograniczeń, podczas gdy komandytariusze mają ograniczoną odpowiedzialność do wysokości swojego wkładu. Ta forma spółki jest popularna wśród inwestorów, którzy chcą ograniczyć swoje ryzyko, jednocześnie pozostając zaangażowanymi w przedsięwzięcie.
Spółka jawna:
Spółka jawna to prosty model, w którym co najmniej dwóch partnerów podejmuje działalność gospodarczą pod wspólną firmą. Odpowiedzialność wspólników jest nieograniczona, co oznacza, że każdy z nich odpowiada całym swoim majątkiem za zobowiązania spółki. Wartość tej formy spółki polega na prostocie jej założenia i prowadzenia, jednakże wiąże się to z wysokim ryzykiem finansowym dla wspólników.
Spółka partnerska:
Spółka partnerska to forma, która umożliwia prawnikom, lekarzom, architektom i innym zawodom prawnie regulowanym wspólny rozwój biznesu. Wspólnicy odpowiadają za zobowiązania spółki ograniczonym zakresem, podobnie jak w przypadku spółki z o.o. lub spółki komandytowej.
Czytaj WięcejUpały – co o pracy w takich warunkach mówi Kodeks Pracy
W okresie letnim, kiedy temperatury osiągają wysokie wartości, pracownicy zmagają się z wyzwaniami związanymi z pracą w upał. Dotyczy to tych, którzy pracują na zewnątrz w wysokich temperaturach, ale też i tych, którzy nie mają zapewnionego odpowiedniego chłodzenia w pomieszczeniach. Zbyt wysoka temperatura może negatywnie wpłynąć na zdrowie, samopoczucie oraz wydajność pracowników. Co na to Kodeks Pracy?
Praca w upale – przepisy
Polski Kodeks Pracy zawiera odpowiednie przepisy, które mają na celu ochronę pracowników przed negatywnymi skutkami pracy w wysokich temperaturach. Zgodnie z nim, pracodawcy są zobowiązani do zapewnienia pracownikom właściwych warunków, w tym odpowiedniej temperatury w miejscu pracy. Przy określaniu jej wysokości, uwzględniany jest rodzaj i charakter pracy. Oznacza to, że wymagane temperatury mogą różnić się w zależności od specyfiki branży.
Przede wszystkim, pracodawcy powinni zwracać uwagę na regulację temperatury w miejscach pracy. Jeśli warunki atmosferyczne na zewnątrz są skrajnie upalne, ważne jest zapewnienie odpowiedniej wentylacji i chłodzenia wewnątrz budynków. Klimatyzacja, wentylatory i zapewnienie dostępu do odpowiednio schłodzonej wody są niezbędne dla utrzymania odpowiednich warunków pracy.
Upały w pracy – obowiązki pracodawcy
Kodeks Pracy nakłada obowiązki na pracodawców. W okresach upałów zaleca się wprowadzenie dodatkowych przerw w pracy, które pozwolą pracownikom uniknąć przegrzania organizmu. To istotne, zwłaszcza dla tych, którzy wykonują swoje obowiązki na zewnątrz lub w gorących pomieszczeniach.
Co ważne, pracownicy powinni być odpowiednio poinformowani o swoich prawach i zasadach dotyczących pracy w upał. Pracodawcy powinni dostarczyć pracownikom informacji na temat zapobiegania przegrzaniu organizmu, rozpoznawania objawów udaru słonecznego oraz odpowiednich działań w przypadku wystąpienia niepokojących objawów.
Wysoka temperatura w miejscu pracy
Kodeks Pracy poświęca także uwagę specjalnym zabezpieczeniom dla pracowników narażonych na wysokie temperatury w miejscu pracy. Pracownicy pracujący w branżach takich jak przemysł metalurgiczny, hutnictwo czy kopalnie są bardziej narażeni na skutki ekstremalnych upałów. Dlatego też pracodawcy w tych branżach są zobowiązani do zapewnienia specjalnych środków ochrony osobistej, takich jak specjalne ubrania i sprzęt, który może zapobiec przegrzaniu organizmu.
Należy podkreślić, że przestrzeganie zapisów Kodeksu Pracy dotyczących pracy w upał nie tylko przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa i zdrowia pracowników, ale także wpływa na wydajność i efektywność pracy. Pracownicy, którzy czują się chronieni i wspierani przez swoich pracodawców, są bardziej zaangażowani i zmotywowani do wykonywania swoich obowiązków.
Czytaj Więcej